Tajemnicza choroba płuc uderza w dentystów z Wirginii

  • Rudolf Cole
  • 0
  • 5159
  • 1228

Według nowego raportu tajemnicza choroba płuc dotyka dentystów w Wirginii.

Jak dotąd urzędnicy służby zdrowia zidentyfikowali dziewięciu dentystów lub pracowników dentystów, u których zdiagnozowano chorobę zwaną idiopatycznym zwłóknieniem płuc, z których wszyscy byli leczeni w tej samej klinice specjalistycznej w Wirginii, zgodnie z raportem z Centers for Disease Control and Prevention. (CDC). Choroba często kończy się śmiercią: z dziewięciu przypadków siedem zmarło.

Ogólnie rzecz biorąc, dentyści stanowili 1 procent przypadków idiopatycznego zwłóknienia płuc obserwowanych w klinice. Ale to wciąż uderzająco wysoki wskaźnik - jest 23 razy wyższy niż można by oczekiwać na podstawie liczby dentystów w populacji USA. [11 Zaskakujących faktów na temat układu oddechowego]

A przyczyna choroby nadal nie jest jasna.

Jednak pracownicy służby zdrowia podążają za niektórymi wskazówkami: możliwe jest na przykład, że dentyści byli narażeni na coś w pracy, co mogło zwiększyć ich ryzyko choroby - stwierdzili naukowcy..

Idiopatyczne zwłóknienie płuc jest postępującą chorobą, która pojawia się, gdy tkanki głęboko w płucach stają się grube i sztywne lub pokryte bliznami, według National Heart, Lung and Blood Institute. Ta blizna uniemożliwia prawidłową pracę płuc. Lekarze nie znają przyczyny choroby - zgodnie z definicją „idiopatyczna” oznacza „pojawiającą się spontanicznie lub z niejasnego lub nieznanego przypadku”, według Merriam-Webster - i nie ma lekarstwa. W wielu przypadkach ludzie z tą chorobą żyją tylko około trzech do pięciu lat od diagnozy, powiedział CDC.

Chociaż choroba jest powiązana z pewnymi pracami, które wymagają narażenia na kurz, pył drzewny i pył metalowy, nowy raport wskazuje, że po raz pierwszy naukowcy odkryli związek między chorobą a byciem dentystą.

Grupa przypadków po raz pierwszy wyszła na jaw, gdy dentysta z Wirginii udał się na leczenie idiopatycznego zwłóknienia płuc do kliniki i zdał sobie sprawę, że inni dentyści w jego okolicy również byli leczeni w klinice z powodu tego samego stanu..

Stomatolog skontaktował się z CDC ze swoimi obawami, co skłoniło urzędników służby zdrowia do zidentyfikowania ośmiu innych przypadków, które miały miejsce w latach 2000–2015. Wszyscy pacjenci byli mężczyznami w wieku od 49 do 81 lat, a ośmiu dentystami; jeden pacjent był technikiem dentystycznym.

Z dwóch pacjentów, którzy jeszcze żyli, tylko jeden był w stanie przeprowadzić wywiad z pracownikami służby zdrowia. Mężczyzna powiedział CDC, że podczas swojej kariery dentystycznej polerował aparaty dentystyczne i przygotowywał wyciski dentystyczne bez noszenia maski. Oznacza to, że mógł być narażony na cząsteczki krzemionki w powietrzu lub inne związki, które mogą mieć potencjalnie toksyczny wpływ na układ oddechowy..

Mimo to naukowcy odkryli jedynie związek między pracą dentystyczną a tą chorobą płuc i nie mogą powiedzieć na pewno, czy ta praca rzeczywiście spowodowała chorobę. Mogą być zaangażowane inne czynniki - na przykład mężczyzna, który udzielił wywiadu, powiedział również, że przez trzy miesiące był zamiataczem ulic, zanim poszedł do szkoły dentystycznej, co również naraziłoby go na pył.

Naukowcy zalecają, aby stomatolodzy nosili atestowane maski oddechowe, jeśli wykonują czynności, które mogą powodować zagrożenie dla układu oddechowego, a miejsce pracy nie jest dobrze wentylowane.

W raporcie stwierdzono, że potrzeba więcej pracy, aby lepiej zrozumieć ryzyko tej choroby płuc u dentystów, aby „opracować strategie zapobiegania potencjalnie szkodliwym ekspozycjom”.

Oryginalny artykuł na .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa