- Jacob Hoover
- 0
- 3402
- 884
Najlepiej ubrane zwierzęta mogą być również najbardziej próżne - przynajmniej jeśli ich skłonność do selfie jest jakąś wskazówką.
Nowe wideo pokazuje dwa pingwiny cesarskie na Antarktydzie wchodzące w interakcję z kamerą pozostawioną na lodzie, a wynik jest jeszcze ładniejszy, niż można się spodziewać.
Odkrywca Eddie Gault zostawił aparat w bazie pingwinów cesarskich Auster, niedaleko australijskiej stacji badawczej Mawson na Antarktydzie Wschodniej.
Uśmiech! (Zdjęcie: Eddie Gault / Australian Antarctic Division)Para puszystych pingwinów szybko wykorzystała wszystkie możliwości aparatu, aby wyglądać i pozować, tworząc jedne z najbardziej uroczych ujęć na kontynencie. Kamera najpierw skupia się na stopach dwóch pulchnych pingwinów, gdy zbliżają się do niego - ale ptaki szybko przesuwają aparat w górę, aby ustawić ostrość na ich twarzach. (I tak, nawet ptasie dzioby wyglądają na większe na selfie.) Pingwiny następnie wydają kilka wokalizacji, jakby chcieli powiedzieć: „Zobacz, co znalazłem!”.
Pingwiny cesarskie (Aptenodytes forsteri) są największymi ze wszystkich gatunków pingwinów, ważącymi do 88 funtów. (40 kilogramów) i wzrost do 45 cali (1,1 metra), według National Geographic. Te ubrane w smoking ptaki rozmnażają się i żerują na lodzie morskim w co najmniej 46 różnych koloniach na Antarktydzie.
Badanie satelitarne z 2009 roku wykazało, że na kontynencie znajduje się 595 000 osób. Ponieważ jednak oczekuje się, że zmiana klimatu przekształci krajobraz i radykalnie zmniejszy zasięg ich siedlisk w lodzie morskim, według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) gatunek jest wymieniony jako bliski zagrożenia..