Asteroida zabijająca dinozaury wywołała tsunami, które rozprzestrzeniły się po ziemskich oceanach

  • Jacob Hoover
  • 0
  • 1785
  • 397

Kiedy asteroida zabijająca dinozaury zderzyła się z Ziemią ponad 65 milionów lat temu, nie zapadła łagodnie w tę dobrą noc. Zamiast tego, spowodowało to tsunami sięgające prawie mili przez Zatokę Meksykańską, które spowodowało chaos w oceanach świata..

Skała kosmiczna o średnicy 9 mil (14 kilometrów), znana jako asteroida Chicxulub, spowodowała tak duże zniszczenia, że ​​nic dziwnego, że asteroida zakończyła erę dinozaurów, prowadząc do tak zwanego wyginięcia kredowego paleogenu (K-Pg).

„Asteroida Chicxulub spowodowała ogromne globalne tsunami, jakiego nie widziano we współczesnej historii” - powiedziała główna badaczka Molly Range, która prowadziła badania, uzyskując tytuł magistra na Wydziale Nauk o Ziemi i Środowisku Uniwersytetu stanu Michigan. [Galeria zdjęć: Starożytne potwory morza]

Range i jej koledzy przedstawili wyniki badań, które nie zostały jeszcze opublikowane w recenzowanym czasopiśmie, na dorocznym spotkaniu American Geophysical Union 14 grudnia w Waszyngtonie, a badania, po raz pierwszy zgłoszone przez EOS, są nowatorskie. „O ile nam wiadomo, jako pierwsi globalnie modelujemy tsunami od uderzenia do końca propagacji fali” - powiedział Range .

Pomysł na projekt narodził się, gdy dwaj doradcy Range - Ted Moore i Brian Arbic, obaj z Wydziału Nauk o Ziemi i Środowisku Uniwersytetu Michigan - zdali sobie sprawę, że istnieje rażąca luka w dziedzinie badań Chicxulub. Przede wszystkim nikt nie opublikował globalnej symulacji tsunami stworzonej przez asteroidę.

„Dopiero gdy zacząłem ten projekt, zdałem sobie sprawę z faktycznej skali tego tsunami i podzielenie się tą historią badawczą było zabawną” - powiedział Range..

Zbierać się do pracy

Naukowcy wiedzieli, że asteroida uderzyła w płytką wodę w Zatoce Meksykańskiej. Ale aby poprawnie wymodelować jego ogromne uderzenie, potrzebowali modelu, który mógłby obliczyć „odkształcenie skorupy ziemskiej na dużą skalę, która utworzyła krater, a także fale chaotyczne od początkowego uderzenia wody z dala od miejsca uderzenia, oraz fale z wyrzutni wpadających z powrotem do wody - powiedział Range. Dlatego grupa zwróciła się do Brandona Johnsona, adiunkta, który bada kraterowanie uderzeniowe na Brown University w Rhode Island.

Johnson przeprowadził model opisujący szczegółowo, co wydarzyło się w ciągu 10 minut po zderzeniu, kiedy krater był głęboki na prawie milę (1,5 kilometra), a podmuch był tak silny, że w kraterze jeszcze nie było wody. „W tym momencie pewna ilość wody cofała się w kierunku krateru” - powiedział Range. Zgodnie z modelem, „woda ta wpadnie następnie do krateru, a następnie z powrotem wypłynie, tworząc„ falę zapaści ””.

W drugim modelu zespół zbadał, w jaki sposób tsunami rozprzestrzenia się w oceanach na całym świecie. Zrobili to, biorąc wyniki z pierwszego modelu (szczególnie kształtu krateru) i fal uderzenia w odniesieniu do spoczynkowego poziomu morza i prędkości wody, powiedział Range. Następnie wykorzystali zestawy danych dotyczące starożytnego terenu oceanu i wykorzystali je do określenia, jak rozegrałoby się tsunami.

Wyniki pokazują, że skutki tsunami były odczuwalne na całym świecie. [Na zdjęciach: Japan Earthquake & Tsunami]

„Odkryliśmy, że to tsunami przemieszczało się po całym oceanie, w każdym basenie oceanicznym,” powiedział Range. Odkryła, że ​​w Zatoce Meksykańskiej woda przemieszcza się z prędkością 89 mil na godzinę (143 km / h). W ciągu pierwszych 24 godzin skutki uderzenia tsunami rozprzestrzeniły się poza Zatokę Meksykańską i Atlantyk, a także przez tory wodne Ameryki Środkowej (które już nie istnieją, ale były używane do łączenia Zatoki z Pacyfikiem)..

Po początkowej fali sięgającej prawie mili (1,5 km) inne ogromne fale wstrząsnęły oceanami świata. Na południowym Pacyfiku i północnym Atlantyku fale osiągnęły maksymalną wysokość 46 stóp (14 m). Na północnym Pacyfiku osiągnęły 13 stóp (4 m). W międzyczasie w Zatoce Meksykańskiej pojawiły się fale dochodzące do 20 metrów w niektórych miejscach i 100 metrów w innych..

Dla porównania, największa współczesna fala, jaką kiedykolwiek zarejestrowano na półkuli południowej, miała „nędzne” 78 stóp (23,8 m) wysokości, która uderzyła w pobliżu Nowej Zelandii w maju 2018 r..

Twarde dowody

Istnieją dowody potwierdzające te modele, powiedział Range. Zgodnie z drugim modelem szybko przemieszczająca się woda po zderzeniu prawdopodobnie spowodowała erozję i zaburzenia osadów w basenach południowego Pacyfiku, północnego Atlantyku i Morza Śródziemnego..

W osobnym badaniu (które również nie zostało jeszcze opublikowane), Moore zbadał zapisy osadów w oceanie. Range powiedział, że jego odkrycia są zgodne z modelem tsunami.

Trudno sobie wyobrazić takie kataklizmiczne tsunami, więc naukowcy porównali je do tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004 roku, które zabiło co najmniej 225 000 ludzi. Stwierdzili, że te dwa tsunami były tak różne, jak dzień i noc. „W ciągu pierwszych 7 godzin obu tsunami, tsunami [Chicxulub] miało energię od 2500 do 29 000 razy większą niż tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004 r.” - powiedział Range..

Oczywiście gigantyczne tsunami nie było jedynym wydarzeniem, które miało miejsce u nieptasich dinozaurów. Asteroida wyzwoliła również fale uderzeniowe i wysłała do atmosfery ogromną ilość gorących skał i pyłu, które ścierały się z tak dużym tarciem, że wywołały pożary lasów i ugotowały żywcem zwierzęta. Cząsteczki te unosiły się również w atmosferze i przez lata blokowały promienie słoneczne, zabijając rośliny i zwierzęta, które je zjadały.

  • Wypadek! 10 największych kraterów uderzeniowych na Ziemi
  • Zdjęcia: Najdziwniejsze na świecie formacje geologiczne
  • Na zdjęciach: The UK's Geologic Wonders

Pierwotnie opublikowano w dniu .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa