Czy kaski rowerowe ratują życie? Albo czy szkodzą jeździe na rowerze?

  • Phillip Hopkins
  • 0
  • 1527
  • 210
Ja w kasku Emma Alter

Ten post jest częścią naszego Lepsza funkcja jazdy na rowerze, omówienie wielu sposobów, dzięki którym możemy bardziej efektywnie zaangażować się w transport dwukołowy. Więcej informacji już wkrótce!

Przede wszystkim powinienem usunąć to z drogi i powiedzieć, że zawsze noszę kask. Co więcej, dwa lata temu moja odpowiedź na pytanie, czy należy nosić kask, byłaby absolutnie prosta i napisałem na TreeHugger: The Bicycle Helmet Debate is Over. Naprawdę. Załóż kask.

Naprawdę nie można by pomyśleć, że byłoby co do tego jakiekolwiek pytanie. Ale w rzeczywistości jest to poważna debata, a kwestia jest znacznie bardziej złożona.

Czy hełmy faktycznie działają?

Istnieją mocne dowody na to, że tak. Andrew Sullivan pisał na ten temat na Atlantyku:

Prawidłowo założone kaski rowerowe są w około 70% skuteczne w zapobieganiu uszkodzeniom przy uderzeniu. Mary Pat McKay, dyrektor Centrum Zapobiegania i Kontroli Urazów w Instytucie Medycyny Ratunkowej im. Ronalda Reagana, mówi, że mając te szanse, nie rozumie, dlaczego tak wiele osób nadal jeździ bez kasku. „Gdybym miał magiczną pigułkę, która zapobiegłaby 70 procentom zawałów serca u osób z chorobami serca, oni

W Ontario w Kanadzie badali urazy przed i po tym, jak kaski stały się obowiązkowe dla osób poniżej 18 roku życia:

„Jeśli spojrzeć tylko na to, to średnia liczba zgonów przed [ustawodawstwem] i średnia liczba zgonów po [ustawodawstwie] jest znacząca redukcja… I okazuje się, że jest to 52-procentowa redukcja” - powiedział Patricia Parkin, starszy autor badania i dyrektor Pediatric Outstanding Research Team w Toronto's Hospital for Sick Children.

The New England Journal of Medicine przekazał:

Jeźdźcy noszący kaski mieli 85% mniejsze ryzyko urazów głowy i 88% mniejsze ryzyko urazów mózgu. Doszliśmy do wniosku, że kaski ochronne na rower są bardzo skuteczne w zapobieganiu urazom głowy. Kaski są szczególnie ważne dla dzieci, ponieważ cierpią one większość poważnych urazów głowy w wypadkach na rowerze.

Wygląda to całkiem przekonująco. Ale tutaj jest problem: urazy głowy są główną przyczyną śmierci pieszych, uderzając ich głowami o chodnik lub w szyby czołowe, gdy są uderzeni przez samochody. Wiele obrażeń osób w samochodach to urazy głowy. Dlaczego więc nie zachęca się pieszych do noszenia kasków? Albo kierowców?

Ponieważ przez to ludzie pomyślą, że samochody są niebezpieczne! Albo że chodzenie nie jest bezpieczne!

Mikael w Copenhagenize naśmiewa się ze mnie

Mikael z Copenhagenize dwa lata temu postawił mi zarzuty za promowanie używania kasków zamiast promowania kolarstwa. Czuje, że ciągłe narzekanie, że jazda bez kasku jest niebezpieczna, zachęca do „kultury strachu zamiast promowania przedłużającej życie, bezpiecznej i zdrowej formy transportu, która może również przekształcić miasta w bardziej przyjazne miejsca”.

Roger Geffen z National Cyclists Organisation w Wielkiej Brytanii ujął to dobrze:

Pomysł, że jazda na rowerze bez kasku jest w jakiś sposób „niebezpieczna” i „nieodpowiedzialna”, jest całkowitym mitem. Po prostu zniechęca ludzi do jazdy na rowerze i przyczynia się do wzrostu poziomu otyłości i innych chorób związanych z brakiem aktywności, które co roku zabijają dziesiątki tysięcy ludzi. Jeśli mamy zachęcać ludzi do korzystania z roweru - ze wszystkimi jego korzyściami dla naszego zdrowia, naszych ulic, środowiska i naszych portfeli - musimy promować go jako bezpieczny i przyjemny sposób poruszania się po codziennych podróżach. nosząc normalne ubrania.

Holenderska ulica; zwróć uwagę na wydzielone pasy, brak kasków

Tak myślą o tym w Holandii, gdzie promują rower jako bezpieczny, a samochody jako niebezpieczne.

„Filozofia holenderska brzmi: rowerzyści nie są niebezpieczni; samochody i kierowcy samochodów są: więc kierowcy samochodów powinni wziąć odpowiedzialność za unikanie kolizji z rowerzystami. Oznacza to, że kierowcy samochodów są prawie zawsze odpowiedzialni za zderzenie z rowerem i powinni dostosować swoje prędkość, gdy rowery dzielą drogi z rowerzystami ”.

Nikt nie nosi hełmów, a śmiertelność jest niezwykle niska.

Noszę kask rowerowy; Nie mieszkam w mieście z infrastrukturą rowerową, jak Holandia czy Kopenhaga. Podejrzewam, że gdybym mieszkał w centrum Nowego Jorku, z ich bajecznymi ścieżkami rowerowymi, mógłbym nie. Zgodziłem się z Mikaelem i innymi, że powinniśmy poświęcić naszą energię na zwiększenie liczby rowerzystów na drogach (jeszcze jedno badanie pokazuje, że w liczbach jest bezpieczeństwo), że potrzebujemy inwestycji w infrastrukturę rowerową (więcej i lepsze ścieżki rowerowe), i bardziej agresywne egzekwowanie prawa wobec kierowców zabijających rowerzystów.




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa