- Joseph Norman
- 0
- 2116
- 382
Naukowcy z Laboratorium Napędów Odrzutowych NASA (JPL) w Kalifornii opracowali prosty nowy przepis na pieczenie świeżej, obcej atmosfery w piecu - i możesz go śledzić w domu dzięki przydatnym badaniom opublikowanym 29 stycznia w The Astrophysical Journal.
Wszystko, czego potrzebujesz, to zlewka gazowego wodoru, szczypta tlenku węgla i piekarnik nastawiony na 2200 stopni Fahrenheita (1200 stopni Celsjusza). Pokryj mieszaninę obficie promieniowaniem ultrafioletowym, a następnie piecz przez 200 godzin. Altówka! Masz teraz swoją własną atmosferę egzoplanet, gotową do analizy. (Proszę, nie jedzcie obcej atmosfery.)
Dlaczego NASA przeszła całą Betty Crocker w przestrzeń kosmiczną? Agencja próbowała rozwiązać zagadkę dotyczącą klasy egzoplanet zwanych gorącymi Jowiszami - gazowych olbrzymów, które znajdują się tak blisko swoich gwiazd, że przelatują przez całą orbitę w mniej niż 10 ziemskich dni. [9 naukowych wymówek, dlaczego ludzie jeszcze nie znaleźli obcych]
Jak zapewne można wywnioskować z nazwy, gorące Jowisze palą się - często osiągają temperatury od około 1000 do 5000 F (530 do 2800 C), powiedział zespół JPL w oświadczeniu. Są również bombardowane promieniowaniem ultrafioletowym (UV) z pobliskiego słońca.
Ten ekstremalny układ życia sprawia, że gorące Jowisze są jaśniejsze niż wiele egzoplanet i łatwiejsze do głębszego zbadania. Garść z tysięcy znanych egzoplanet mieści się w tej kategorii i, w przeciwieństwie do większości planet poza naszym Układem Słonecznym, astronomowie często potrafią rozpoznać gorącego Jowisza, obrazując ich atmosfery w różnych długościach fal świetlnych. Atmosfery te wydają się być bardzo zamglone, nawet na dużych wysokościach iw regionach o niskim ciśnieniu, gdzie chmury prawdopodobnie nie mogłyby się tworzyć.
Zespół NASA JPL chciał wiedzieć, dlaczego. Tak więc członkowie zespołu próbowali stworzyć własną gorącą atmosferę Jowisza w laboratorium, używając bardzo, bardzo mocnego pieca.
Wcześniejsze prace, takie jak to badanie z 2016 r. W czasopiśmie Space Science Reviews, sugerują, że gorące atmosfery Jowisza prawdopodobnie zawierają dużo wodoru (najpowszechniej występującej cząsteczki we wszechświecie) i trochę tlenku węgla (CO). Tak więc zespół stworzył mieszaninę ciężką w wodorze ze szczyptą 0,3% CO i podgrzał ją do różnych temperatur, osiągając szczyt w 2240 F (1230 C)..
Samo podgrzanie tej obskurnej atmosfery nie przyniosło pożądanego zamglenia. Jednak kąpanie mieszaniny w promieniowaniu UV tak. Po ponad tygodniu ekspozycji na promieniowanie w piecu, zastępcza atmosfera ostatecznie utworzyła osłonę aerozoli - cząstek stałych zawieszonych w gazie, jak mgła wisząca nad panoramą miasta. I to wytworzyło mgłę, której szukali.
„Ten wynik zmienia sposób, w jaki interpretujemy te mgliste, gorące atmosfery Jowisza” - powiedział główny autor badania i badacz JPL, Benjamin Fleury. „Idąc dalej, chcemy zbadać właściwości tych aerozoli… sposób ich formowania, pochłaniania światła i reakcji na zmiany w środowisku”.
Badanie to stanowi pierwszy dowód na to, że promieniowanie odgrywa kluczową rolę w tworzeniu skorupy mgły wokół gorących Jowiszów. Reakcje napędzane promieniowaniem w piecu JPL również wytworzyły śladowe ilości wody i dwutlenku węgla, co daje astronomom kilka dodatkowych wskazówek do poszukiwania podczas skanowania wszechświata w poszukiwaniu tych potężnych egzoplanet.
- Science Fact czy Fantasy? 20 wyimaginowanych światów
- Rainbow Album: Wiele kolorów słońca
- 15 niezapomnianych obrazów gwiazd
Pierwotnie opublikowano w dniu .