Dlaczego niektórzy ludzie po prostu nie mogą mieć badania szefa, ujawnia różnice w mózgu

  • Paul Sparks
  • 0
  • 3894
  • 392

W każdym poleceniu jest paradoks. Powiedz niektórym ludziom, aby coś zrobili, a prawdopodobieństwo, że to zrobią, będzie mniejsze. Ogranicz ich wybór i nagle wszystko, czego chcą, to jedyna opcja, której nie mogą mieć. Ta niechęć do kontroli jest jedną z zakorzenionych cech ludzi (i oczywiście kotów) i dotyka różnych dziedzin życia. Ma to wpływ na to, czy pracownik spełni prośbę szefa i czy rodzice postępują zgodnie z zaleceniami władz zdrowotnych, aby zaszczepić swoje dzieci, czy rozmowy dyplomatyczne zakończą się sukcesem, czy narody pozostają w zaciekłej sytuacji.

Ale co napędza ten impuls? W nowym badaniu opublikowanym dzisiaj (14 maja) w Journal of Neuroscience, naukowcy odkryli kilka czynników: Ludzie wzdragają się przed kontrolowaniem, jeśli uważają to za oznakę nieufności lub jeśli mają niewielkie zrozumienie zachowania drugiej osoby, która ogranicza ich wolność.

A spojrzenie na sam mózg ujawniło zaskakujący czynnik, który może pomóc wyjaśnić, dlaczego niektórzy ludzie są bardziej niechętni kontroli niż inni - stwierdzili naukowcy. Badacze odkryli, że skłonność jednostki do niechęci do kontroli jest odzwierciedlona w zsynchronizowaniu aktywności w dwóch obszarach mózgu. [10 rzeczy, których o sobie nie wiedziałeś]

W istocie niechęć do kontroli niekoniecznie jest zła. Ludzie cenią sobie wolność wyboru i czerpią korzyści z jej ochrony. Ale ten pierwotny instynkt czasami uruchamia się z niewłaściwych powodów, a lepsze zrozumienie mechanizmów, które za nim stoją, może pomóc ludziom uniknąć wywoływania efektu luzu - stwierdzili naukowcy. Ten sprzeciw przyczynia się do nieprzestrzegania metod leczenia, nieprzestrzegania prawa, a nawet impasu w negocjacjach politycznych i biznesowych - stwierdzili naukowcy..

„Jest wiele przypadków, w których społeczeństwo byłoby lepiej, gdybyśmy mogli zapobiegać zachowaniom niechętnym do kontroli lub je ograniczać” - powiedzieli badacze Daria Knoch i Sarah Rudorf z Uniwersytetu w Bernie w Szwajcarii. Weźmy na przykład kampanie antynarkotykowe lub antynikotynowe, które czasami nieumyślnie wzmagają zachowania, które próbują zmniejszyć, powiedzieli naukowcy..

Były badania nad tym, jak opracować bardziej efektywną komunikację, która nie odstrasza ludzi. „Jednak bez otwierania czarnej skrzynki i zrozumienia, co dzieje się w umyśle osoby niechętnej kontroli, badania te opierają się na metodzie prób i błędów” - powiedzieli naukowcy z nowego badania..

Nastolatek w każdym z nas

W nowym badaniu mózg 51 studentów został przeskanowany, gdy grali w grę handlową, w której dzielili pieniądze między siebie a rówieśnika. W niektórych rundach partner może określić minimalną żądaną kwotę, a tym samym kontrolować, jak swobodnie uczestnicy mieliby dzielić swoje aktywa.

Pod koniec gry uczestnicy ocenili kilka pozycji w kwestionariuszu, który miał na celu zmierzenie, w jakim stopniu na decyzje uczestników wpłynęły czynniki wskazane w poprzednich badaniach. Czynniki te obejmowały negatywne uczucia, takie jak złość i motywacja do odzyskania wolności. Innymi czynnikami były zaufanie i zrozumienie, które mierzono takimi punktami, jak: „Kiedy Gracz A prosi o minimum hojności, nie ufa mi i nie podoba mi się to” oraz „Rozumiem, kiedy Gracz A prosi o minimum hojności”. Większość ludzi okazała się hojna, oddając część przydzielonych im pieniędzy. Ale jeśli ich rówieśnicy poprosili o minimum, wszyscy oprócz 10 uczestników zwykle dawali mniej niż zwykle, chociaż w różnym stopniu.

Odpowiedzi na ankiety ujawniły, że w kontrolowanych warunkach im bardziej ktoś odczuwał nieufność lub im mniej miał zrozumienia, tym bardziej zmniejszał rozdawane pieniądze. Wydawało się, że czynniki te miały większy wpływ na decyzje uczestników niż to, jak bardzo byli źli lub jak bardzo chcieli odzyskać wolność.

Trzecie odkrycie ze skanów mózgu dodatkowo uzupełniło ten obraz. Uczestnicy, którzy byli bardziej niechętni kontroli, wykazywali wyższą jednoczesną aktywność w obszarach mózgu zwanych dolnym płatkiem ciemieniowym i grzbietowo-boczną korą przedczołową..

„Wygląda na to, że ta łączność uchwyciła coś, co nie jest dostępne za pośrednictwem samoopisów. W tym sensie nasze badanie ujawniło brakujący element układanki” - stwierdzili naukowcy..

Jednak zagadka jest wciąż niekompletna. Oba obszary mózgu odgrywają rolę w różnych funkcjach. W przypadku dolnego płata ciemieniowego obejmuje to zakres od operacji matematycznych do zmiany orientacji uwagi i przetwarzania odległości na siebie. Grzbietowo-boczna kora przedczołowa jest zaangażowana w kontrolę poznawczą, podejmowanie decyzji moralnych i rozwiązywanie konfliktów w decyzjach.

Nie jest więc jasne, dlaczego aktywność w tych dwóch obszarach mózgu pojawia się podczas zachowań niechętnych do kontroli. Naukowcy stwierdzili, że jedna z interpretacji jest taka, że ​​ludzie niechętni do kontroli postrzegają konflikt między ich ogólną motywacją do bycia hojnym a ich chęcią do działania przeciwko ograniczeniom, a konflikt ten znajduje odzwierciedlenie w tych obszarach mózgu..

Ale co sprawia, że ​​jedna osoba korzysta z tej sieci częściej niż inna? Naukowcy stwierdzili, że możliwe jest, że w grę wchodzi zmienność osobników w okablowaniu mózgowym, ale to jest coś, czego muszą się dowiedzieć przyszłe badania.

Oryginalny artykuł na .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa