Elon Musk martwi się, że badania AI stworzą „nieśmiertelnego dyktatora”

  • Joseph Norman
  • 0
  • 3645
  • 914

Wyobraź sobie swojego najmniej lubianego światowego przywódcę. (Poświęć tyle czasu, ile potrzebujesz.)

Teraz wyobraź sobie, że ta osoba nie byłaby człowiekiem, ale siecią milionów komputerów na całym świecie. Ten cyfrowy dyktator ma natychmiastowy dostęp do każdego skrawka zapisanych informacji o każdej osobie, która kiedykolwiek żyła. Potrafi wykonać miliony obliczeń w ułamku sekundy, kontroluje światową gospodarkę i systemy uzbrojenia z boską autonomią i - co najstraszniejsze - nigdy, przenigdy nie umrze.

Ten niemożliwy do zabicia cyfrowy dyktator, według założyciela Tesli i SpaceX, Elona Muska, jest jednym z ciemniejszych scenariuszy czekających na przyszłość ludzkości, jeśli badania nad sztuczną inteligencją będą kontynuowane bez poważnych regulacji. [Super-inteligentne maszyny: 7 robotów futures]

„Szybko zmierzamy w kierunku cyfrowej superinteligencji, która znacznie przewyższa jakikolwiek człowiek, myślę, że to całkiem oczywiste” - powiedział Musk w nowym dokumencie o sztucznej inteligencji „Czy ufasz temu komputerowi?” wyreżyserowany przez Chrisa Paine'a (który przeprowadził wywiad z Muskiem przy filmie dokumentalnym „Who Killed The Electric Car?”). „Jeśli jednej firmie lub małej grupie ludzi uda się rozwinąć boską cyfrową superinteligencję, mogą przejąć kontrolę nad światem”.

Ludzie już wcześniej próbowali przejąć świat. Jednak autorytarna sztuczna inteligencja miałaby jedną straszną przewagę nad podobnie myślącymi ludźmi, powiedział Musk.

„Przynajmniej kiedy pojawi się zły dyktator, ten człowiek umrze” - dodał Musk. „Ale dla SI nie byłoby śmierci. Będzie żyła wiecznie, a wtedy miałbyś nieśmiertelnego dyktatora, przed którym nigdy nie moglibyśmy uciec”. 

I ten hipotetyczny dyktator AI nie musiałby nawet być zły, aby stanowić zagrożenie dla ludzi, dodał Musk. Wszystko, co należy zrobić, jest określone.

„Jeśli sztuczna inteligencja ma cel, a ludzkość po prostu przeszkadza, to oczywiście zniszczy ludzkość, nawet o tym nie myśląc. Bez urazy” - powiedział Musk. „To tak, jakbyśmy budowali drogę, a mrowisko przeszkadza. Nie nienawidzimy mrówek, po prostu budujemy drogę. A więc do widzenia, mrowisko”.

Ci, którzy śledzą wiadomości z Piżmowo-wersetu, nie będą zaskoczeni jego opiniami w nowym dokumencie; potentat technologiczny od dawna jest głośnym krytykiem niekontrolowanej sztucznej inteligencji. W 2014 roku Musk nazwał AI „największym zagrożeniem egzystencjalnym ludzkości”, aw 2015 roku dołączył do kilku innych luminarzy i badaczy technologii, w tym Stephena Hawkinga, aby wezwać ONZ do zakazania zabójczych robotów. Powiedział, że nieuregulowana sztuczna inteligencja stwarza „znacznie większe ryzyko niż Korea Północna” i zaproponował rozpoczęcie pewnego rodzaju federalnego programu nadzoru w celu monitorowania rozwoju technologii.

„Ryzyko publiczne wymaga nadzoru publicznego” - napisał na Twitterze. „Pozbycie się FAA [nie uczyniłoby latania bezpieczniejszym. Są tam nie bez powodu”.

„Czy ufasz temu komputerowi?” koncentruje się na rosnących obawach dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa publicznego związanych z rozwojem sztucznej inteligencji i zawiera wywiady z wieloma innymi potentatami technologicznymi, badaczami i przerażającą robotą przekazującą wiadomości, Eriką. Dokument jest dostępny do oglądania bezpłatnie do niedzieli (8 kwietnia).




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa