
Joseph Norman
0
1346
89

Trudno jest dojeżdżać do pracy, ale co zrobić, jeśli utkniesz w samochodzie z kimś, kogo uważasz za nudnego, denerwującego lub nawet obraźliwego? Cóż, to prawdopodobnie sprawi, że nawet najbardziej ekologiczna osoba wróci do statusu kierowcy pojedynczego samochodu. Takie jest założenie, z którym naukowcy z University of Waterloo pracowali nad badaniem opublikowanym niedawno w Transportation Research, część C.Badanie jest pierwszym krokiem do podważenia tradycyjnych przekonań na temat systemów współdzielenia przejazdów i opracowania takiego, który kładzie większy nacisk na komponent społeczny.
„Zazwyczaj carpooling polega na dopasowywaniu ludzi w zależności od położenia geograficznego i harmonogramu” - mówi autor badania Bissan Ghaddar, profesor inżynierii zarządzania w Waterloo w komunikacie prasowym. „Chcieliśmy uwzględnić aspekt społeczny w równaniu, ponieważ cisza w samochodzie jest zawsze niezręczna, zwłaszcza jeśli jest to długa droga do pracy”.
Naukowcy wykorzystali szereg metod, aby opracować GRAAL, który opisują jako „opartą na danych metodologię dla GReen And social carpooling”. Przeanalizowali kanały na Twitterze od potencjalnych carpoolerów, aby zebrać pomocne dane na temat ich osobistych zainteresowań. Następnie przyjrzeli się, jak kręgi społecznościowe użytkowników Twittera wypadły, aby określić miarę przyjemności. Uwzględniono to podobnie myślenie (podobieństwo tematów między użytkownikami), a także homofilię lub to, jak ludzie szukają podobnych typów ludzi.

Przeprowadzili również ankietę internetową, w której przedstawiono użytkownikom dwie opcje - bardziej ekologiczną, ale mniej społeczną opcję przejazdu i bardziej społeczną, nieco mniej ekologiczną jazdę. Trzydzieści dziewięć procent z 237 uzyskanych odpowiedzi było skłonnych przyjąć rozwiązanie społeczne.
Algorytm komputerowy dopasował osoby korzystające z carpoolerów na podstawie nie tylko lokalizacji i harmonogramu, ale także tych zidentyfikowanych preferencji osobowościowych. Następnie naukowcy próbowali zasymulować ten algorytm kojarzenia, wykorzystując dane od rzeczywistych uczestników wspólnych przejazdów w San Francisco i Rzymie. Ustalili, że szczęśliwi, kompatybilni carpoolery spowodowały 40-procentowy spadek wykorzystania samochodów w San Francisco i 57-procentowy spadek w Rzymie.
Brzmi to wspaniale, ale metoda GRAAL nie została jeszcze przetestowana w terenie. „Badamy możliwość nawiązania partnerstwa z agencjami mobilności z kilku miast, aby przetestować to rozwiązanie z użytkownikami końcowymi” - piszą naukowcy w badaniu. „Celem tego artykułu było opracowanie teoretycznej, opartej na danych metodologii, począwszy od danych dostępnych w Internecie, a skończywszy na zaleceniach”.
Do tego czasu, może po prostu przeprowadź krótki wywiad tekstowy, zanim wskoczysz do samochodu nieznajomego? Na świecie jest już dość szału na drodze!
Teraz to szalone na samych drogach w USA jest używanych ponad 250 milionów samochodów!