LaCroix jest sądzony za jego składniki. Ale czy naprawdę są dla ciebie złe?

  • Paul Sparks
  • 0
  • 4278
  • 785

Nie ma co do tego wątpliwości: Amerykanie są uzależnieni od LaCroix seltzer.

Tak więc, kiedy w zeszłym tygodniu wniesiono pozew przeciwko spółce dominującej napoju, National Beverage Corp., twierdząc, że LaCroix wprowadził klientów w błąd, oznaczając swoje składniki jako „całkowicie naturalne”, w Internecie wybuchło całkowite zamieszanie w związku z eleganckim seltzerem lub w obronie przed nim. woda.

Powód, kancelaria prawna Beaumont Costales, twierdzi, że testy chemiczne ujawniły, że LaCroix zawiera składniki, które amerykańska Agencja ds.Żywności i Leków (FDA) uważa za „syntetyczne”, takie jak limonen, linalool propionian i linalool - z których ten ostatni również znajduje się w środku owadobójczym dla karaluchów, zgodnie z oświadczeniem Beaumont Costales.

Natural Beverage zaprzeczył zarzutom i stwierdził w oświadczeniu, że „Wszystkie esencje zawarte w LaCroix są certyfikowane przez naszych dostawców jako w 100% naturalne”.

Ale jeśli chodzi o etykiety żywności, co tak naprawdę oznacza „naturalny”? [9 obrzydliwych rzeczy, które FDA dopuszcza w twoim jedzeniu]

Etykieta „naturalny” nie jest energicznie definiowana ”- powiedział Gavin Sacks, profesor nadzwyczajny nauk o żywności na Cornell University, który nie jest zaangażowany w proces. „Nie ma regulacyjnej definicji„ naturalnego ”, istnieje raczej konsumenckie wyobrażenie o tym, co jest naturalne lub co odczuwa.

Rzeczywiście, FDA zauważa na swojej stronie internetowej, że „nie zaangażowała się w tworzenie przepisów w celu ustalenia formalnej definicji terminu” i uważa, że ​​termin „naturalny” oznacza „nic sztucznego ani syntetycznego (w tym wszystkie dodatki barwiące niezależnie od źródła). została zawarta lub została dodana do żywności, która normalnie nie powinna znajdować się w tej żywności. "

Ale pomijając definicję, czy pijący LaCroix muszą się martwić?

Zapach naturalnej wszechobecności

Dwa związki, które według pozwu znajdują się w napoju, limonen i linalool, są „szeroko rozpowszechnione w przyrodzie oraz w żywności i napojach, które ludzie już spożywają” - powiedział Sacks. Na przykład linalol występuje w owocach, cynamonie, palisandrze i miętach, a limonen w owocach cytrusowych, takich jak pomarańcze i limonki.

Te dwa związki, plus trzeci wspomniany w pozwie - propionian linalolu - to „związki aromatyczne”. Oznacza to, że są nieco lotne i uciekają z produktu i unoszą się w kierunku nosa. Na przykład, jeśli wyciśniesz pomarańczę lub zetrzesz limonkę, uwolni ona limonen, powiedział Sacks.

Jeśli chodzi o propionian linalolu, ten związek chemiczny znajduje się w olejkach imbirowym, lawendowym i szałwiowym. Dodał, że w organizmie rozkłada się w sposób podobny do linalolu.

To wszystko nie oznacza, że ​​na pewnym poziomie związki nie byłyby toksyczne, powiedział Sacks. Jak to się mówi, to dawka sprawia, że ​​trucizna. Powiedział, że podobnie jak w przypadku narkotyków istnieje pewna granica, do której pewne chemikalia można uznać za bezpieczne. I chociaż nie jest jasne, jakie stężenie tych aromatycznych chemikaliów znajduje się w tych napojach, „firmy [zazwyczaj] kierują się na stężenia, które już znajdują się w [innych] produktach spożywczych i napojach” - powiedział. Innymi słowy, nic, czego nie spotkałbyś gdzie indziej.

To nie jest „tylko dla bezpieczeństwa” - dodał Sacks. „Jeśli za bardzo zwiększysz koncentrację, po prostu pachnie okropnie… Nie będzie już pachnieć„ naturalnie ””. Kiedy otworzysz puszkę, poczujesz zapach, jakbyś był w sklepie z perfumami, zamiast pić wodę seltzer.

Ostatecznie, „dopóki stosowane stężenia są porównywalne do tych występujących w owocach i napojach, wydaje się mało prawdopodobne, że będą one stanowić zagrożenie dla zdrowia” - powiedział Sacks. „Przynajmniej [byłyby] bardzo drobnymi problemami w porównaniu z bardziej uznanymi problemami zdrowotnymi”.

Co więcej, w odniesieniu do firmy, która twierdzi, że linalol jest obecny w środku owadobójczym dla karaluchów, Sacks powiedział, że nawet jeśli to prawda, nie jest on aktywnym składnikiem środka owadobójczego. Innymi słowy, linalool nie jest substancją chemiczną, która sprawia, że ​​insektycyd jest toksyczny dla owadów, jest on po prostu dodawany, aby produkt miał przyjemny zapach lub maskował inne nieprzyjemne zapachy, powiedział..

Istnieje wiele sposobów tworzenia tych składników: gdyby ten „naturalny aromat” pochodził z nienaturalnego źródła, takiego jak produkt petrochemiczny, byłoby to „trudne do sprzedania, by nazwać go naturalnym”.

Jednak „esencja” jest zazwyczaj otrzymywana przez destylację lub oddzielenie lotnych składników z jakiegoś rodzaju produktu naturalnego, takiego jak olejek cytrynowy, powiedział Sacks. Rzeczywiście, w oświadczeniu National Beverage stwierdził, że wszystkie naturalne aromaty pochodzą z olejków eterycznych z owoców. Firma napisała, że ​​nie ma dodatku cukru ani sztucznych składników.

Pierwotnie opublikowano w dniu .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa