Jazda próbna Samochód Dymaxion Buckminstera Fullera

  • Peter Tucker
  • 0
  • 1775
  • 269
The Wall Street Journal zabiera samochód dymaxion Buckminstera Fullera na jazdę próbną. Zdjęcie: Chicago History Museum / Getty Images | Wideo: WSJnews

Prace nad samochodem trwają od momentu wynalezienia. Niezależnie od tego, czy mówimy o radykalnych przejściu od spalin do silników elektrycznych, czy o prostym dodawaniu i usuwaniu żeberek, spojlerów i innych elementów estetycznych, inżynierowie motoryzacyjni nie mogą pozostawać w spokoju. Mamy szczęście, że tak jest, ponieważ gdyby nie innowacje i testowanie nowych pomysłów, nie wrócilibyśmy nawet na dni z końmi i powozami - nie byłoby też buggy.

Jednym z największych amerykańskich umysłów innowacyjnych projektów był przełomowy architekt, inżynier i wszechstronny myśliciel Buckminster Fuller. Niezależnie od tego, czy mówimy o kopułach geodezyjnych, energooszczędnych domach, czy nawet latających miastach, Fuller - lub po prostu „Bucky”, jak go nazywano - miał wiele wielkich pomysłów od lat 30. do 50. Dowiedz się więcej o pomysłach Fullera z tego odcinka naszego podcastu Stuff to Blow Your Mind:

Fuller zastosował swoje myślenie przyszłościowe w samochodzie, tworząc coś, co nazywa się samochodem dymaxion. Nazwa łączy w sobie słowa dynamika, maksimum i napięcie. Trójkołowy pojazd z brezentowym dachem czerpał inspirację z aerodynamiki samolotów i sterowców i został zaprojektowany tak, aby był super wydajny - mógł przewozić do 11 pasażerów z prędkością do 90 mil na godzinę (145 kilometrów na godzinę), oraz może przejechać 30 mil (48 kilometrów) na galon benzyny. Na powyższym filmie, felietonista Wall Street Journal, Dan Neil, bierze replikę Dymaxion No. 1 z 1933 roku stworzoną przez Muzeum Lane Motor w Nashville i znajdującą się w nim - „Oto romans lotnictwa sprowadzony na ziemię” - mówi - na przejażdżkę.

Więc jak to prowadzi?

Dzięki napędowi na przednie koła i przestronnemu wnętrzu „jest bardzo marynistyczny” - mówi Neil w filmie. „Wrażenie sterownicy jest bardzo wyraźne”. To niekoniecznie komplement, ponieważ Neil mówi, że samochód czuje się niebezpiecznie nawet przy niższych prędkościach, dodając, że prowadzenie „drogowego zeppelina” nie przypominało mu niczego tak bardzo, jak „kołowanie ciągnącego ogon samolotem po wiejskiej drodze”.

W najbliższym czasie raczej nie zobaczymy samochodu dymaxion na drogach, ale fajnie jest pomyśleć, że prawie 100 lat temu inżynierowie samochodowi byli otwarci na eksperymentowanie z różnymi projektami w wciąż rodzącej się branży. 

Obraz planów Buckminstera Fullera dotyczących jego samochodu Dymaxion. kitchenerlord / Flickr Now That's Cool W 1936 Buckminster Fuller przedstawił ideę łazienki dymaxion: przenośną miedzianą konstrukcję zawierającą samoczyszczący prysznic i bezwodną toaletę, która automatycznie obkurcza ludzkie odchody do kompostowania.



Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa