- Rudolf Cole
- 0
- 3892
- 212
Porozmawiaj o toksycznych związkach. Inwazyjny gatunek ropuchy na Madagaskarze jest jeszcze bardziej niebezpieczny dla miejscowej przyrody, niż wcześniej przypuszczano - jego trujący szlam jest śmiertelny dla prawie każdego lokalnego drapieżnika, w tym dla zagrożonych lemurów, który próbuje zjeść płazy.
Ropucha azjatycka (Duttaphrynus melanostictus) jest przybyszem na Madagaskarze, aw ciągu zaledwie kilku lat szybko się rozprzestrzenił. Gatunki inwazyjne zaburzają równowagę lokalnej różnorodności i mogą powodować duże problemy dla rodzimych zwierząt, ale naukowcy niedawno odkryli, że ucieczka ropuchy może mieć nawet bardziej niepokojące konsekwencje niż sądzono. [Photo / s: Madagaskar's Treasure Trove of Species]
W ewolucyjnym wyścigu zbrojeń drapieżnik kontra zdobycz, zwierzęta, które zwykle jedzą toksyczne stworzenia, często rozwijają odporność na swoją truciznę w postaci mutacji genetycznych.
Ale kiedy inwazyjne gatunki nagle pojawią się w ekosystemie - tak jak zrobiła to azjatycka ropucha szara - potencjalne drapieżniki, które nigdy wcześniej nie spotkały toksycznego najeźdźcy, są wyjątkowo podatne na nieznane zagrożenie czające się w ciele ich następnego posiłku.
Wcześniejsze badania sugerowały, że przynajmniej niektóre gatunki Madagaskaru mogą być bezpieczne przed toksycznymi ropuchami, ponieważ ich dieta z innych trujących zwierząt oznaczała, że mogły już wyewoluować pewną ochronę. Ale nie było dowodów na poparcie tego, więc naukowcy zaczęli szukać genetycznych dowodów odporności na trucizny drapieżników z Madagaskaru.
Duttaphrynus melanostictus, toksyczna ropucha azjatycka atakująca Madagaskar. (Zdjęcie: Franco Andreone)Zebrali dane od 77 gatunków malgaskich, które prawdopodobnie zjadłyby trujące szkodniki, w tym 28 ptaków, 27 węży, 12 żab, 8 ssaków i dwie jaszczurki. Poza jednym typem gryzonia, według badań u każdego gatunku brakowało mutacji genetycznych związanych z odpornością na truciznę ropuchy.
Odkrycia sugerują, że inwazyjna ropucha jest prawdopodobnie tykającą bombą zegarową dla różnorodności biologicznej Madagaskaru. Aby zobaczyć, co przyszłość może przynieść zwierzętom z Madagaskaru, wystarczy spojrzeć na inną wyspę - Australię - i zobaczyć niedawny wpływ innego toksycznego, inwazyjnego płaza, ropuchy leśnej. Gigantyczne ropuchy zostały tam wypuszczone na plantacje trzciny cukrowej w latach trzydziestych XX wieku, aby kontrolować wzrost liczebności trzciny cukrowej (ulubiony posiłek dla tych ropuch). Ale ropuchy nie tylko pożerały chrząszcze - rozmnażały się także jak szalone, ze szkodą dla rodzimej fauny, która próbowała je zjeść, wcześniej doniesiono.
Niszczycielskie żniwo dla rodzimych gatunków australijskich od wprowadzenia ropuchy leśnej powinno być ponurą pobudką o losie, który prawdopodobnie czeka rodzimych drapieżników Madagaskaru, jeśli ropucha azjatycka będzie nadal rozprzestrzeniać się bez kontroli, według współautora badania Wolfganga Wüstera, herpetolog i starszy wykładowca zoologii na Uniwersytecie Bangor w Wielkiej Brytanii.
„W Australii wprowadzenie ropuch trzcinowych spowodowało głębokie zaburzenia w wielu ekosystemach poprzez usunięcie kluczowych drapieżników z lokalnych sieci pokarmowych wraz z ich toksynami” - powiedział Wüster w oświadczeniu.
„Podobne skutki mogą wystąpić na Madagaskarze, gdzie ropuchy również nigdy wcześniej nie były obecne; drapieżniki, które często żywią się ropuchami i nie uczą się szybko ani nie ewoluują, aby ich uniknąć, prawdopodobnie staną się znacznie rzadsze lub prawdopodobnie wymrą”.
Odkrycia zostały opublikowane 4 czerwca w Internecie w czasopiśmie Cell Biology.