Dlaczego dziesiątki martwych zwierząt myją się na plażach Florydy?

  • Rudolf Cole
  • 0
  • 1145
  • 167

Dziesiątki martwych ryb zaśmiecają wybrzeża plaż w południowo-zachodniej Florydzie, a setki martwych i chorych żółwi morskich wyrzuciły tam w ostatnich tygodniach - wszystkie ofiary toksycznego czerwonego przypływu wywołanego przez jednokomórkowe algi Karenia brevis.

Zakwity glonów występują sezonowo w Zatoce Meksykańskiej, kiedy warunki wodne umożliwiają ich populacjom eksplozję i rozprzestrzenianie się. Ale tegoroczne wydarzenie obejmuje szczególnie duże ilości glonów, które wytwarzają toksyny, a wpływ na faunę morską jest niszczycielski, dotykając ptaków morskich, a także ryb i żółwi w bezprecedensowych ilościach, donosi Fort Myers News-Press..

Toksyny alg mogą być również niebezpieczne dla ludzi, jeśli są wdychane, szczególnie dla osób, które mają problemy z oddychaniem. Stężenia glonów w niektórych obszarach przybrzeżnych były tak wysokie, że National Weather Service (NWS) wydał w ciągu weekendu zalecenia dotyczące zagrożenia na plaży, ostrzegając o ryzyku podrażnienia dróg oddechowych. Według NWS ostrzeżenia te obowiązują na dzień dzisiejszy (30 lipca). [10 sposobów, w jakie plaża może cię zabić]

Chociaż K. brevis glony osobno wydają się zielonkawe, w dostatecznie dużych stężeniach ich barwniki fotosyntetyczne często zabarwiają wody oceanu na czerwono lub brązowo, zyskując miano „czerwonego przypływu” - powiedziała Michelle Kerr, rzeczniczka Florida Fish and Wildlife Conservation Commission (FWC) .

Dodała, że ​​wszelkie zakwity alg, które wytwarzają toksyny, są zwykle nazywane „czerwonymi przypływami”. „Czerwone przypływy powodowane przez inne gatunki glonów mogą wydawać się czerwone, brązowe, zielone lub nawet fioletowe. Woda może również zachować swój normalny kolor podczas kwitnienia” - powiedziała.

Toksyny wytwarzane przez te konkretne algi mogą być wdychane lub połykane i wpływają na układ nerwowy zwierząt morskich - wyjaśnił Kerr. Zwierzęta, które zjadają glony, wchłaniają ich toksyny; następnie stają się trujące dla innych zwierząt. W ten sposób czerwony przypływ może generować toksyczne fale, które dziesiątkują cały wodny łańcuch pokarmowy, powiedział Kerr.

230-funtowy żółw karetta został przywieziony do kliniki rehabilitacji dzikiej przyrody w Sanibel na Florydzie, cierpiącego na skutki czerwonego przypływu. (Zdjęcie: Scott Keeler / Tampa Bay Times / Zuma)

Śmiertelny rozkwit

Śmiertelność żółwi morskich podczas obecnego czerwonego przypływu jest znacznie powyżej średniej, w tym roku zgłoszono 287 martwych lub umierających żółwi osieroconych, powiedział Kerr. Dla porównania, w poprzednich latach średnia liczba osiadłych żółwi morskich zgłaszanych w tych samych powiatach w tej samej porze roku jest zwykle o połowę mniejsza.

Jedną z rzadkich ofiar czerwonego przypływu w tym roku był młody rekin wielorybi, który wyrzucił na brzeg wyspy Sanibel 22 czerwca. K. brevis algi, według News-Press.

Martwe ryby są wyrzucane na plażę Florydy „od miesięcy”, donosi News-Press 27 czerwca, a specjalna gorąca linia FWC do zgłaszania zabitych ryb - mas martwych ryb - zarejestrowała około 300 raportów od czasu pojawienia się czerwonego przypływu w Listopad 2017, powiedział Kerr .

K. brevis zgodnie z FWC zwykle występuje na poziomie około 1000 komórek na litr wody oceanicznej w pobliżu wybrzeża Florydy. Podczas zakwitów glonów, które zwykle pojawiają się późnym latem lub wczesną jesienią, populacje mogą wzrosnąć do stężeń wystarczających do zabicia ryb - około 250 000 komórek na litr wody - w ciągu zaledwie kilku tygodni, podał FWC..

Szkodliwe zakwity glonów są uważane za „o wysokim stężeniu”, jeśli stosunek glonów do wody przekracza 1 milion komórek na litr, wyjaśnił Kerr. Niedawna próbka wód w pobliżu wyspy Sanibel na Florydzie, gdzie znaleziono martwego rekina wielorybiego, wykazała 5 milionów komórek glonów na litr, powiedział Rick Bartleson, chemik z Sanibel-Captiva Conservation Foundation..

Straty w dzikiej przyrodzie w wyniku czerwonego przypływu są prawdopodobnie nawet wyższe niż sugeruje liczba martwych i umierających zwierząt znalezionych na plażach, ponieważ większość ofiar glonów prawdopodobnie tonie na dnie morza, podał News-Press..

Osoby znajdujące się w bliskim sąsiedztwie silnych czerwonych przypływów mogą odczuwać łzawienie oczu, kichanie lub kaszel; a osoby z astmą, rozedmą płuc lub innymi chorobami układu oddechowego mogą być bardziej podatne na toksyny w powietrzu, zgodnie z zaleceniem NWS.

Oryginalny artykuł na .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa