Dlaczego naukowcy właśnie stworzyli najbardziej przerażającego robota, jakiego kiedykolwiek zobaczysz

  • Gyles Lewis
  • 0
  • 4291
  • 335

Owinięty folią robot-pół-dziecko, które wygląda, jakby uciekł z niepokojącej awangardowej instalacji artystycznej, pomaga naukowcom zrozumieć, ile brudu, pyłku, komórek skóry i bakterii jest mieszanych - i wdychanych - przez pełzające niemowlęta.

Kiedy nowo mobilne dzieci czołgają się po swoich domach lub w innych miejscach, ich usta i nosy są blisko podłogi. Środowiska wewnętrzne, szczególnie obszary pokryte wykładziną, mogą uwięzić różnorodne zbiory zanieczyszczeń, w tym pyłki, komórki skóry, brud, zarodniki grzybów i bakterie. Nowe badanie jest pierwszym, w którym przeanalizowano rozpraszanie i wdychanie szczątków w pomieszczeniach z perspektywy pełzającego dziecka.

Aby wyobrazić sobie, jak wiele z tych szczątków może budzić się niemowlę podczas ich energicznych ruchów, naukowcy zbudowali robot-dziecko. Wzięli pełzającą laleczkę i przekształcili ją w srebrzyste, beznogie urządzenie, które ciągnie się do przodu, wiosłując rękami, i którego pień zakończony jest szeregiem drutów i kabli. Gdy robot przejeżdżał przez fragmenty dywanów bogatych w gruz - które zostały zabrane z rzeczywistych domów - autorzy badania zebrali i przeanalizowali chmury cząstek, które unosiły się wokół niego. [Super-inteligentne maszyny: 7 robotów futures]

„Wykorzystaliśmy najnowocześniejsze oprzyrządowanie aerozolowe, aby śledzić cząsteczki biologiczne unoszące się w powietrzu wokół niemowlęcia w czasie rzeczywistym, sekunda po sekundzie” - współautor badania Brandon Boor, adiunkt inżynierii lądowej i środowiska oraz inżynieria ekologiczna na Uniwersytecie Purdue, powiedział w oświadczeniu.

W chmurach pyłu materiał biologiczny, taki jak cząsteczki pyłku, zarodniki i komórki bakterii, będzie fluoryzował po oświetleniu laserem, co pozwoli naukowcom odróżnić je od niebiologicznych materiałów unoszących się w powietrzu, powiedział Boor..

Następnie grupa mikrobiologów z fińskiego Narodowego Instytutu Zdrowia i Opieki Społecznej przeprowadziła analizę DNA drobnoustrojów, które naukowcy zebrali na filtrach..

Naukowcy odkryli, że w pobliżu ziemi koncentracja tych unoszących się cząstek biologicznych jest około 20 razy większa niż na górze. Naukowcy podali, że ilość materiału wdychanego przez niemowlęta była zatem znacznie wyższa niż ilość, którą wdychałby dorosły, o około cztery razy na kilogram masy ciała..

Dziecko robota pomogło naukowcom odkryć, że raczkujące dzieci oddychają cztery razy szybciej niż dorosły chodząc po tym samym piętrze. (Zdjęcie: Purdue University)

Jednak według badań może to nie być złe dla dzieci, ponieważ może pomóc wzmocnić ich rozwijający się układ odpornościowy.

Naukowcy i ich koszmarne stworzenie stworzyli nowatorską metodę analizy narażenia na drobnoustroje mobilnych dzieci, ale "wiele pozostaje do odkrycia" na temat wpływu niemowląt wdychających kurz i inne cząstki, powiedział Boor w oświadczeniu.

„Mam nadzieję kontynuować współpracę z mikrobiologami i immunologami, aby lepiej zrozumieć rolę drobnoustrojów powietrza w pomieszczeniach i alergenów dla zdrowia we wczesnym dzieciństwie” - dodał Boor..

Odkrycia opublikowano wczoraj (11 stycznia) w Internecie w czasopiśmie Environmental Science and Technology.

Oryginalny artykuł na .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa