Pierwszy podwodny wyciek metanu odkryto w pobliżu Antarktydy

  • Gyles Lewis
  • 0
  • 3978
  • 140

Tuż pod lodowymi szelfami Antarktydy naukowcy odkryli wyciek gazu, który może zmienić losy klimatyczne regionu.

Po raz pierwszy naukowcy wykryli aktywny wyciek metanu - gazu cieplarnianego o 25 razy większym potencjale ocieplenia klimatu niż dwutlenek węgla - w wodach Antarktyki. Podczas gdy podwodne wycieki metanu były wcześniej wykrywane na całym świecie, głodne mikroby pomagają powstrzymać ten wyciek, pochłaniając gaz, zanim zbyt duża ilość może wydostać się do atmosfery. Ale według badania opublikowanego 22 lipca w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society B wydaje się, że nie ma to miejsca na Antarktydzie..

Autorzy badania stwierdzili, że drobnoustroje jedzące metan potrzebowały około pięciu lat, aby zareagować na wyciek z Antarktydy, a nawet wtedy nie zużyły całkowicie gazu. Według głównego autora badania, Andrew Thurbera, wyciek pod wodą prawie na pewno spowodował, że metan przedostał się do atmosfery w ciągu tych pięciu lat - zjawisko, którego obecne modele klimatyczne nie uwzględniają przy prognozowaniu zakresu przyszłego ocieplenia atmosferycznego..

„Opóźnienie [w zużyciu metanu] jest najważniejszym odkryciem” - powiedział Thurber, ekolog morski z Oregon State University. „To nie jest dobra wiadomość”.

Metan jest produktem ubocznym pradawnej, rozkładającej się materii zakopanej pod dnem morskim lub uwięzionej w polarnej wiecznej zmarzlinie. Zmiany klimatyczne już powodują, że część wiecznej zmarzliny topi się, powoli uwalniając pod ziemią ogromne zapasy gazów cieplarnianych. Jednak wpływ podwodnych wycieków metanu pozostaje słabo zbadany, zwłaszcza na niegościnnej Antarktydzie, po prostu dlatego, że trudno je znaleźć, powiedział Thurber..

Niedawny wyciek - zlokalizowany około 30 stóp (10 metrów) poniżej Morza Rossa, w pobliżu szelfu lodowego Rossa w południowej Antarktydzie - został odkryty przez przypadek, gdy w 2011 roku pływali tam cywilni nurkowie. Kiedy Thurber i jego koledzy odwiedzili to miejsce pod koniec tego samego roku, dno morskie wykazywało charakterystyczne oznaki wycieku metanu: białe „maty” mikroorganizmów, które istnieją w symbiozie z drobnoustrojami pochłaniającymi metan, rozciągnięte na 200-metrowej (70 m) linii wzdłuż dna.

Powiązana zawartość

Obrazy stopienia: zanikający lód na Ziemi

Rzeczywistość zmian klimatycznych: obalono 10 mitów

10 najlepszych sposobów na zniszczenie Ziemi

Analiza osadu potwierdziła oczywistość - metan uciekał spod dna morskiego. Kiedy zespół wrócił na miejsce pięć lat później, pojawiło się więcej drobnoustrojów, ale metan nadal płynął. Thurber nazwał odkrycie „niezwykle niepokojącym”, ponieważ większość modeli klimatycznych zakłada, że ​​bakterie zjadające metan niemal natychmiast usuną to podwodne zagrożenie. Ta powolna reakcja drobnoustrojów w połączeniu z niewielką głębokością wycieku sugeruje, że znaczące ilości metanu przedostawały się do atmosfery nad Morzem Rossa od lat.

Mówiąc ogólnie, jest to tylko jeden mały wyciek, który prawdopodobnie nie przechyli skali klimatycznej w żaden znaczący sposób. Ale wody wokół południowego kontynentu mogą zawierać aż 25% morskiego metanu na Ziemi, a teraz może dojść do większej liczby wycieków, o których nikt nie wie. Zrozumienie, w jaki sposób podmorskie magazyny gazów cieplarnianych na Antarktydzie oddziałują z oceanem i atmosferą powyżej, może mieć ogromne konsekwencje dla dokładności modeli klimatycznych, powiedzieli naukowcy - teraz sztuka polega na znalezieniu i zbadaniu ich większej ilości, podczas gdy nasze modele nadal mają znaczenie.

Zobacz wszystkie komentarze (1)



Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa