Jak zaczynają się pożary?

  • Vlad Krasen
  • 0
  • 4491
  • 568

Gdy dym osiada z pożarów 2018 roku pod koniec roku, stanowi surowe przypomnienie szalejących pożarów, które nękały Kalifornię i resztę amerykańskiego Zachodu. Według National Interagency Fire Center ponad 8,5 miliona akrów (34,600 kilometrów kwadratowych) spłonęło w tym roku i spaliło się szybciej i gorętsze niż eksperci kiedykolwiek widzieli.

Ale jak w ogóle zaczynają się takie pożary?

Ogień powstaje z trzech składników: paliwa, ciepła i tlenu. Tlen jest łatwo dostępny w powietrzu, pozostawiając paliwo i ciepło. Paliwem jest wszystko, co się spali, w tym krzaki, trawa, drzewa, a nawet domy. Im suchsze paliwo, tym łatwiej się pali. A ostatni składnik - ciepło - spala paliwo i wysusza lub wysycha otaczający obszar w miarę rozprzestrzeniania się ognia. [Co to jest ogień?]

Innymi słowy, „źródło [ciepła] trafia w chłonne paliwo, które jest wystarczająco suche, aby je spalić” - powiedział Lenya Quinn-Davidson, analityk ds. Pożarów w programie leśnym University of California Cooperative Extension w Północnej Kalifornii. W odpowiednich warunkach te trzy czynniki wystarczą, aby wywołać pożar.

Jednak te klęski żywiołowe mają często nienaturalne początki.

W Stanach Zjednoczonych 84 procent z 1,5 miliona pożarów zgłoszonych w latach 1992-2012 było spowodowanych przez człowieka, podczas gdy 16 procent zostało wywołanych uderzeniem pioruna, według badania z 2017 roku opublikowanego w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences. Na przykład iskra spowodowana zadrapaniem obręczy opony o asfalt zapoczątkowała pożar w Carr Fire w Redding w Kalifornii. Pożar w zeszłym miesiącu jest nadal badany, ale podejrzewa się, że linie energetyczne działają nieprawidłowo.

Jednak zapłon to dopiero początek. Aby iskra przerodziła się w długotrwały pożar, musi istnieć idealna kombinacja czynników, takich jak „suche warunki i naprawdę silne wiatry” - powiedział Quinn-Davidson. Ze względu na zmiany klimatyczne suche warunki trwają dłużej, co z kolei powoduje dłuższe okresy pożarów.

„Pięćdziesiąt lat temu połowa listopada była mokra. Może mieliśmy [silne] wiatry, ale byłoby zbyt mokro, aby wzniecić pożar [w Kalifornii]” - powiedział Quinn-Davidson. Ale połowa listopada 2018 r. Była wystarczająco sucha, aby utrwalić najbardziej śmiercionośny i niszczycielski pożar w historii Golden State.

Chociaż w Kalifornii był to rekordowy rok, pożary nie są niczym nowym. W rzeczywistości są naturalną i niezbędną częścią wielu ekosystemów, w tym lasów Kalifornii. Ale pożary, które widzimy dzisiaj, różnią się od tych naturalnych płomieni, płonących szybciej i cieplej.

„Historycznie rzecz biorąc, Kalifornia spalała więcej niż obecnie, ale z mniejszą intensywnością i wolniej” - powiedział Quinn-Davidson. „Teraz obserwujemy pożary, które są niezwykłe, takie jak ognisko, które w pewnym momencie spalił 70 000 akrów [około 280 km kwadratowych] w ciągu dnia. Nigdy wcześniej tego nie widzieliśmy”.

Zmiana naszego klimatu, utrwalona przez emisje gazów cieplarnianych spowodowanych przez człowieka, wydłuża okno corocznego sezonu pożarowego. Ale pożary również palą się szybciej i cieplej, tylko dlatego, że jest więcej paliwa do spalenia.

Na przykład w lasach borealnych w Kanadzie i na Alasce od 1975 roku obserwowano zwiększoną liczbę pożarów wywołanych piorunami, prawdopodobnie z powodu wcześniejszego topnienia śniegu i wysychania paliwa spowodowanego globalnym ociepleniem, badanie z 2017 r. W czasopiśmie Nature Climate Change wykazało.

Quinn-Davidson powiedział, że w ciągu ostatnich 100 lat trwała „wojna w ogniu”. A to, jak na ironię, zwiększyło ryzyko dużych pożarów. Dzisiaj naukowcy i obrońcy przyrody rozumieją, że ogień jest krytycznym czynnikiem wpływającym na zdrowie ekosystemów. Ale nie zawsze tak było. Tłumienie mniejszych pożarów przez większą część wieku pozwoliło na nagromadzenie się paliw. Lasy, które niegdyś przypominały park - otwarte, z dużymi drzewami - zagęściły się małymi drzewami i krzakami, idealnym paliwem do ogniska.

W miarę gromadzenia się paliw ludzie zbliżali się do obszarów dzikich - wynika z badania z 2018 r. W Proceedings of the National Academy of Sciences. Badanie wykazało, że tworzenie mniej strategicznych społeczności na skraju zarośniętych lasów stanowi zagrożenie dla życia i domów..

W oparciu o czwartą krajową ocenę klimatu, ukończoną w zeszłym miesiącu, pożary lasów będą się nasilać wraz ze zmieniającym się klimatem, być może nawet staną się problemem w innych regionach Stanów Zjednoczonych. Dlatego społeczności muszą skupić się na zwiększeniu odporności na te klęski żywiołowe, powiedział Quinn-Davidson.

Dodała jednak, że jest pełna nadziei, ponieważ wiele społeczności już podejmuje kroki i ustanawia precedensy. „Wiele społeczności [aktywnie] pracuje nad przystosowaniem się do ognia [i uczeniem się], jak żyć z ogniem i projektować społeczność w sposób, który nie jest tak podatny na zranienie” - powiedział Quinn-Davidson.

  • Co powoduje lawiny błotne?
  • Czy ludzie mogą spontanicznie się palić?
  • Dlaczego jesteśmy pociągnięci do ognia?

Pierwotnie opublikowano w dniu .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa