Zdezorientowany mały Sokół uratowany z wnętrza teleskopu balonowego

  • Jacob Hoover
  • 0
  • 3152
  • 930
id = "article-body">

(Zdjęcie: dzięki uprzejmości Eriki Hamden)

Wyciągając ogromny teleskop pod gigantyczny balon, musisz przygotować się na nieoczekiwane. W piątek (9 czerwca) w Fort Sumner w Nowym Meksyku niespodziewany przybył w postaci bardzo zagubionego i nieszczęśliwego sokoła.

Sokół wszedł do hangaru, w którym naukowcy przygotowują się do wrześniowego wystrzelenia Fireball-2, dużego teleskopu ultrafioletowego zawieszonego na gigantycznym balonie. (Fireball to „Faint Intergalactic Redshifted Experiment Balloon”, wspólny projekt NASA, Jet Propulsion Laboratory, Columbia University, Caltech i francuskiego Laboratoire d'Astrophysique de Marseille.) Sokół wylądował wewnątrz samego teleskopu, ale nie uszkodził instrument, według astronoma Eriki Hamden.

„Przez około tydzień dochodziło do odgłosów ptaków dochodzących z jednych z dużych drzwi hangaru, ale doszliśmy do wniosku, że gdzieś tam na górze prawdopodobnie jest gniazdo” - Hamden, który pracuje nad detektorami, których Fireball-2 użyje do badań Powiedział, że gaz o niskiej gęstości w kosmosie. „Wczoraj otworzyliśmy drzwi. Nie wiem dlaczego… i nagle ten mały ptaszek przyleciał”.

Hamden powiedział, że sokół wylądował wewnątrz otwartego korpusu samego teleskopu, na stosunkowo solidnej konstrukcji, w której znajduje się spektrograf. Ten instrument mierzy i rejestruje światło wpadające przez duże szklane oko Fireball-2. [Najsłodsze małe dzikie zwierzęta świata]

„Trzepotał skrzydłami i krakał kilka razy, jakby był naprawdę szalony”, ale na szczęście nie zrobił nic, aby uszkodzić teleskop, powiedział Hamden.

Naukowcy obawiali się, że ptak porysuje jedną z czułych soczewek lub lusterek Fireball-2 ostrymi szponami i piórami, ale na szczęście wylądował na elemencie konstrukcyjnym skądinąd wytrzymałego urządzenia.

„[Teleskopy takie jak ten] muszą wejść w stratosferę, a następnie wylądować w katastrofie, więc starają się uczynić je dość solidnymi” - powiedział Hamden.

Badaczom na miejscu udało się wyodrębnić młodego ptaka z teleskopu. Nie był gotowy do odlotu, więc Hamden przypuszczał, że dopiero się uczył, jak poruszać się za pomocą skrzydeł. Jeden z badaczy zidentyfikował ptaka jako młodocianego pustułkę amerykańską.

Trzymając stwora w czapce z daszkiem, naukowcy przenieśli go poza hangar na zacieniony skrawek otwartego pola w pobliżu teleskopu. Zastąpili czapkę pudełkiem, dali ptakowi naczynie laboratoryjne pełne wody i zrobili z niego legowisko z najdelikatniejszej rzeczy, jaką mieli pod ręką: sterylne chusteczki, których NASA używa do czyszczenia teleskopów.

Po chwili, obawiając się, że ptak znajduje się zbyt blisko ludzi, naukowcy przesunęli pudełko dalej w teren.

„Cały czas na nas krzyczał” - powiedział Hamden.

Kilka godzin później Hamden poszedł sprawdzić ptaka i stwierdził, że wciąż tam jest.

„Wstał i wyglądał na zirytowanego, ale kiedy wróciłem 30 minut później, zniknął” - powiedział Hamden.

Niezależnie od tego, co sokół pomyślał o swoim spotkaniu z dużym, wysoko latającym teleskopem, zespół Fireball-2 postanowił zinterpretować wizytę ptaków jako „dobry znak”.

We wrześniu 18-stopowy (5,5 m), 3000 funtów. (1360 kilogramów) urządzenie wzniesie się nad pustynią w Nowym Meksyku, zwisając z balonu o pojemności 40 milionów stóp sześciennych (1,1 miliona metrów sześciennych).

Na zdjęciu Fireball-2 wiszący na dźwigu. (Zdjęcie: P. Balard, LAM)

NASA wykorzystuje swoją sieć teleskopów balonowych na całym świecie, aby spoglądać przez wyższe warstwy stratosfery i testować nowe instrumenty.

Według Encyklopedii życia, do czasu wystrzelenia Fireball-2, młoda pustułka, która zaatakowała teleskop, powinna już dawno osiągnąć swój dorosły rozmiar i wagę. Hamden powiedziała, że ​​jeszcze raz zobaczyła ptaka, który już sprawnie latał wokół lotniska, zanim opuścił miasto w sobotę.

Uwaga redaktora: ten artykuł został zaktualizowany 14 czerwca, aby poprawić błąd. Pustułki amerykańskie, choć czasami nazywane są krogulcami, w rzeczywistości nie są jastrzębiami, ale sokołami. Dziękuję kuratorowi ornitologii Brianowi Smithowi z Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej za wyprostowanie nas. żałuje błędu.

Pierwotnie opublikowano w dniu .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa