- Rudolf Cole
- 0
- 2560
- 0
Gigantyczna, włochata tarantula, która przywarła do gałęzi wszystkimi ośmioma nogami, przywarła do gałęzi, jest teraz w znacznie bezpieczniejszym - i nieco suchszym - miejscu, dzięki dwóm miłośnikom pająków, którzy uratowali ją z zalanej ulicy w Queensland w Australii.
Andrea Gofton zamieściła na Facebooku film z odważnej akcji ratunkowej w poniedziałek (12 marca) czasu Queensland, mówiąc: „Moje podekscytowanie na ten dzień… uratowało pająka”. [Goliath Birdeater: Images of a Colossal Spider]
Wiele osób nie ochroniłoby tarantuli (większość ludzi nie chce nawet znajdować się w tym samym kodzie pocztowym co jadowity pajęczak), ale nie to jest dziwne w tym filmie, powiedział Lorenzo Prendini, kurator arachnidy i myriapody w American Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku.
Dziwne jest zachowanie tarantuli, powiedział Prendini.
Prendini powiedział, że ta tarantula, uważana za gwiżdżącego pająka, zazwyczaj żyje w wyłożonej jedwabiem nory pod ziemią. Ale ostatnio w północnym Queensland padało tak dużo - ponad 15 cali (40 centymetrów) w cztery dni, według australijskiej stacji informacyjnej nine.com.au - że woda powodziowa prawdopodobnie zmyła tarantulę z jej nory, powiedział Prendini. Stamtąd tarantula najwyraźniej wdrapała się na konar drzewa, aby uciec przed rosnącymi wodami.
„To niezwykłe zachowanie” - powiedział Prendini w e-mailu. „Zwykle te pająki czekają, aż woda opadnie, wspinając się po swoich podmokłych tunelach”. To dlatego, że nory ptaszników zwykle znajdują się w suchym lub dobrze przepuszczalnym gruncie, więc część nory znajdowałaby się nad poziomem wody, powiedział.
To też nie są małe nory. Niektóre mają do 6,5 stopy (2 metry) długości i około 3,2 stopy (1 m) głębokości, według Queensland Museum w Australii.
„W tym przypadku było oczywiście za dużo wody i pająk ryzykował utonięcie, jeśli pozostał w norze” - powiedział Prendini. „Ale wspinając się na roślinność, groził również drapieżnictwem ptaków [i innych drapieżników]”.
W innym filmie Gofton pokazuje, jak jej przyjaciółka podnosi gałąź trzymającą tarantulę i przenosi ją na kępkę trawy. „Następnie umieściliśmy go na drzewie, tylko w widoku wideo… teraz wszystko zależy od natury” - napisał Gofton na Facebooku.
Gwiżdżące pająki mogą stridulować (wydawać rodzaj syczącego dźwięku), stąd ich nazwa, gdy pocierają o siebie części swojej anatomii, takie jak szczęki, powiedział Prendini..
Pająk zjada wszystko, co może pokonać, w tym owady, takie jak chrząszcze, szarańcza i świerszcze. Mogą być agresywne, jeśli są niewłaściwie traktowane, a ich ugryzienie może zabić koty i psy. Ale według Queensland Museum istnieje tylko jeden raport o poważnym zachorowaniu człowieka na skutek ukąszenia przez jakąkolwiek tarantulę..
Oryginalny artykuł na .