- Paul Sparks
- 0
- 5078
- 1534
Skąd się wzięły elementy składowe pierwszej wody na Ziemi?
Nowe badania sugerują, że przynajmniej częściowo z chmury gazu i pyłu wirującej wokół Słońca.
Woda składa się z dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu, a skaliste asteroidy prawdopodobnie przenosiły większość tego wodoru na Ziemię miliardy lat temu. Jednak nowe badania sugerują, że młoda Ziemia również otrzymywała wodór z mgławicy słonecznej.
„Prawie jedna na 100 cząsteczek wody na Ziemi pochodzi z mgławicy słonecznej” - napisali naukowcy w nowym badaniu, które zostało opublikowane online 9 października w Journal of Geophysical Research: Planets.
We wczesnym Układzie Słonecznym ta chmura - materiał pozostałość po formowaniu się Słońca - zawierała duże ilości wodoru. Jednak przed badaniem naukowcy nie sprawdzili, czy mgławica dostarcza dużo wodoru na Ziemi - poinformowali. [Photo Timeline: How the Earth Formed]
Aby dowiedzieć się, skąd pochodzi woda na Ziemi, naukowcy zbadali jej chemiczne odciski palców, przyglądając się proporcjom izotopów wodoru - odmian wodoru o różnej liczbie neutronów, a zatem różnej masie atomowej.
Stosunek normalnego wodoru i deuteru - cięższego izotopu - w wodzie oceanicznej odpowiada stosunkowi występującemu w wodzie z asteroid, co sugeruje, że woda na Ziemi miała pochodzenie asteroidy. Jednak wodór wydobywany z wnętrza planety, w pobliżu obszaru, w którym płaszcz styka się z jądrem, opowiada inną historię. Według badań te próbki miały mniej deuteru niż wodoru w porównaniu z wodą oceaniczną, co wskazuje na źródło inne niż asteroidy.
Ziemia przybrała kształt miliardy lat temu, kiedy mniejsze asteroidy zderzyły się i połączyły w większe ciało. Nowy model sugeruje, że gdy formowała się nowo narodzona, wciąż stopiona planeta, wysysała pył i gaz z mgławicy słonecznej. Wodór mgławicy zanurzył się w stopionej magmie młodej Ziemi, przyciągniętej do jej magnetycznego jądra. Tymczasem wodór z asteroid pozostawał w tym, co ostatecznie stało się płaszczem, wyjaśniają naukowcy.
Uderzenia asteroid nadal bombardowały Ziemię i budowały jej „ciało”, a kiedy to robiły, rozprowadzały wodór z wyższą zawartością deuteru w płaszczu i oceanach Ziemi. Chociaż wodór ten stanowi większość wody na planecie, naukowcy doszli do wniosku, że część wody zawdzięcza swoje powstanie wodórowi z mgławicy.
Co więcej, uważa się, że ilości wody są ukryte wewnątrz planety - „w przybliżeniu dwa oceany w płaszczu i cztery do pięciu oceanów w jądrze”, z których większość prawdopodobnie pochodzi z mgławicy słonecznej - podali naukowcy.
Odkrycia wskazują również, że podobne procesy mogą kształtować formowanie się wody na odległych egzoplanetach, powiedział główny autor badań Jun Wu, asystent profesora w School of Molecular Sciences i School of Earth and Space Exploration na Arizona State University, powiedział w oświadczeniu..
„Model ten sugeruje, że nieuniknione formowanie się wody prawdopodobnie wystąpiłoby na wszystkich wystarczająco dużych egzoplanetach w układach pozasłonecznych” - powiedział Wu. „Myślę, że to jest bardzo ekscytujące” - powiedział.
Pierwotnie opublikowanena .