Czy „Manhattanhenge” zawsze będzie oświetlać ulice Nowego Jorku?

  • Cameron Merritt
  • 0
  • 1349
  • 271

Zachody słońca w Nowym Jorku mogą być spektakularne, ale w niektóre dni w maju i lipcu zrównanie Ziemi i Słońca tworzy niezwykle uderzające zjawisko znane jako „Manhattanhenge”, kiedy zachodzące słońce układa się w siatkę ulic miasta.

W te szczególne dni słońce zachodzi zgodnie ze ścieżką, która dokładnie pokrywa się z dokładnym centrum numerowanych ulic Manhattanu biegnących ze wschodu na zachód. Gdy słońce zachodzi, jego promienie oświetlają asfalt i budynki otaczające te ulice świecącą latarnią złotego światła.

Wydarzenie, jakim jest Manhattanhenge, ma miejsce ze względu na projekt urbanistyczny - ulice ustawione pod kątem 90 stopni - zestawione z momentem orbity i obrotu Ziemi, gdy planeta podróżuje wokół Słońca. Ale czy siatka miasta i zachodzące słońce zawsze będą ustawione tak idealnie? Czy są jakieś czynniki - kosmiczne lub inne - które mogłyby zakłócić idealne ustawienie Manhattanhenge? [Manhattanhenge: Fakty na temat specjalnych zachodów słońca w Nowym Jorku]

Manhattanhenge - termin ukuty przez astrofizyka i nowojorczyka Neila deGrasse Tysona w 2001 roku - ma miejsce w dni, które stanowią ramy przesilenia letniego. Dzieje się to czterokrotnie w dwóch sparowanych terminach pod koniec maja i w połowie lipca; dwa razy z półzachodem słońca ustawionym dokładnie pośrodku „kanionów” między budynkami i dwa razy z pełnym okręgiem dotykającym słońca w jednej linii z siatką miasta.

W tym roku Manhattanhenge rozświetli Nowy Jork 29 i 30 maja, a następnie ponownie 12 i 13 lipca. Pełne słońce ukaże się na całej siatce 30 maja o godzinie 20:12. i 12 lipca o 20:20 czasu lokalnego, podczas gdy półsłońce wyląduje 29 maja o godzinie 20:13. oraz 13 lipca o godzinie 20:21, według Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej (AMNH) w Nowym Jorku, w którym 12 lipca odbywa się program Manhattanhenge.

Niezakłócony widok

Manhattanhenge opiera się na dwóch czynnikach: orientacji siatki miasta i dokładnym położeniu Ziemi względem Słońca na podstawie jej orbity, obrotu i nachylenia. Kiedy czas jest odpowiedni, minuta zachodu słońca jest widoczna jednocześnie na środku ulic miasta skierowanych na wschód i zachód - powiedział astrofizyk Jackie Faherty, starszy naukowiec i pedagog z AMNH..

Inne miasta z siatką, takie jak Toronto i Chicago, również doświadczają tego efektu wyrównania zachodu słońca, chociaż w inne dni niż w Manhattanhenge. Ale oszałamiający efekt wizualny Manhattanhenge jest częściowo spowodowany rozległością rzeki Hudson i stosunkowo niskimi budynkami na linii brzegowej New Jersey, które zapewniają niezakłócony widok słońca opadającego do horyzontu na zachodzie na „pocałunek siatki” - powiedział Faherty .

„Gdyby nagle nastąpił wielki boom budowlany po stronie Jersey, to zaczęlibyśmy mieć problemy z naszym widokiem na Manhattanhenge, ponieważ mielibyście budynki, które blokują moment zachodu słońca” - powiedział Faherty. [Obrazy Manhattanhenge ukazują oszałamiające zachody słońca w Nowym Jorku]

Katastrofalny wpływ

Zrównanie Manhattanhenge ma miejsce tylko w określonych terminach, ponieważ dokładne położenie wschodzącego i zachodzącego słońca na horyzoncie jest nieco inne każdego dnia - w wyniku przechylenia Ziemi wokół własnej osi o 23,5 stopnia w płaszczyźnie orbity, powiedział Faherty. Ale oprócz Manhattanhenge, prawie zachodzące słońce jest widoczne między skrzyżowaniami miasta w szeregu dat obejmujących przesilenie letnie (przypadające 21 czerwca tego roku), z tak zwanym „efektem Manhattanhenge” trwającym od pierwszej siatki zachodu słońca pocałunek w maju do ostatniego w lipcu.

Między 29 maja a przesileniem letnim słońce jest nadal widoczne na środku skrzyżowania ulic miasta, uderzając w „słodki punkt” tylko trochę wyżej każdego dnia. Po przesileniu letnim, „kiedy półkula północna zaczyna odchylać się od słońca”, to samo dzieje się w odwrotnej kolejności, kiedy słońce uderza w środek siatki każdego dnia nieco niżej ”aż do drugiego pocałunku siatki w lipcu, kiedy to ostatni raz, kiedy słońce dotarło tak daleko na północ - powiedział Faherty.

Jednak gdyby Ziemia nagle przechyliła się jeszcze bardziej na swojej osi - być może w następstwie masowej kosmicznej kolizji - to zrujnowałoby to wyrównanie na tyle, by na zawsze zakończyć Manhattanhenge.

„Musiałoby to jednak zepchnąć nas dość daleko, żeby w ogóle nie wydarzyło się na Manhattanie” - powiedział Faherty.

Tak niszczycielski wpływ wywołałby wiele bardziej bezpośrednich zmartwień niż utrata Manhattanhenge. Ale na szczęście szanse, że takie wydarzenie zmieniające Ziemię faktycznie nastąpi, są dość nikłe, powiedziała.

„Ziemia jest dość stabilna na swojej orbicie, więc jeśli chodzi o obecną ludzkość, nie tracimy tego w najbliższym czasie. Nikt, kto to czyta, nie straci pocałunku w siatkę, chyba że stanie się coś katastrofalnego z Ziemią, a ja nie” nie widzę czegoś takiego na horyzoncie ”.

Oryginalny artykuł na .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa