10 razy nauka dowiodła, że ​​świat jest niesamowity w 2018 roku

  • Joseph Norman
  • 0
  • 1487
  • 289
id = "article-body">

Zaczarowany świat

(Zdjęcie: NASA / UC Berkeley)

Nasz świat jest zaczarowany - a jeśli potrzebujesz dowodów, po prostu zwróć się do nauki. Zebraliśmy 10 naszych ulubionych, inspirujących historii naukowych, aby przypomnieć Ci, jak niesamowity jest świat. Od 1,5 miliona pingwinów, o których istnieniu do niedawna nie wiedzieliśmy, po tajemniczą „poświatę nieba” o imieniu „Steve”. Od mikrobów, które nie mogą żyć bez światła, ale rozwijają się w całkowitej ciemności głęboko w wodzie, po ogromny tron ​​z diamentów, który mieni się setki mil pod nami.

Świat jest niesamowity, przekonaj się sam.

Steve, nie-zorza polarna

(Zdjęcie: Dave Markel Photography)

Poznaj Steve'a, niebędącego zorzą polarną. Przez dziesięciolecia wstęga fioletowego światła tańczyła na niebie północnej Kanady. Ale choć zjawisko świecenia było znane miejscowym, Sky-Watchers tak naprawdę nadali mu nazwę dopiero w 2016 roku, kiedy to nazwali go… „Steve”.

Co jeszcze dziwniejsze, dopiero w tym roku naukowcy zorientowali się, kim był Steve - aw tym przypadku nie był. Mianowicie: Steve jest nie aurora, zgodnie z artykułem opublikowanym w sierpniu w czasopiśmie Geophysical Research Letters. Steve jest szczuplejszy i dłuższy na niebie, a może ważniejszy, podczas gdy zorze polarne składają się z charakterystycznych naładowanych cząstek w ziemskiej atmosferze… Steve nie jest.

Więc co ma zrobić naukowiec? Ucz się dalej. A także, zachowaj nazwę - zjawisko, teraz nazywane „blaskiem nieba”, nadal występuje przez Steve'a, czyli „Silne zwiększenie prędkości emisji cieplnej”. [Przeczytaj więcej o STEVE]

Pingwiny z Niebezpiecznych Wysp

(Zdjęcie: Thomas Sayre McChord, Hanumant Singh, Northeastern University, © Woods Hole Oceanographic Institution)

Czasami tęsknimy za jedną lub dwiema rzeczami, czasami brakuje nam milionów. W tym przypadku mówimy o pingwinach.

W tym roku naukowcy odkryli około 1,5 miliona pingwinów Adélie krążących po skałach Niebezpiecznych Wysp Antarktydy. Lokalizacja nieuchwytnych pingwinów została zdradzona przez ich kupę: naukowcy zdali sobie sprawę z dużej populacji pingwinów w okolicy po zauważeniu plam pingwinów na lodzie na zdjęciach satelitarnych NASA. Zmotywowani odkryciem naukowcy wyruszyli w 2015 roku na wyprawę na Wyspy Zagrożenia, gdzie z pewnością natknęli się na dużą liczbę ptaków. Według badań opublikowanych w marcu w czasopiśmie Scientific Reports, naukowcy przystąpili do liczenia pingwinów za pomocą połączenia liczenia rąk, materiału filmowego z drona i programu do liczenia sieci neuronowych. Szacują, że ponad 1,5 miliona pingwinów - „superkolonia” - żyje na skałach. Odkrycie było zarówno zaskoczeniem, jak i radością, ponieważ populacja pingwinów Adélie w innych częściach Antarktydy spada od 40 lat pod presją zmian klimatycznych..

Pingwiny te żyły na wyspach przez co najmniej 2800 lat, zgodnie z nowymi, niepublikowanymi badaniami ujawnionymi na spotkaniu American Geophysical Union w Waszyngtonie 11 grudnia. Chociaż ich liczba wynosi miliony, mogą być również spada, powiedzieli naukowcy. [Przeczytaj więcej o pingwinach]

Niemożliwa cząstka

(Zdjęcie: dzięki uprzejmości IceCube Neutrino Observatory)

Fizyka próbuje nadać sens światu - czasami świat się śmieje. W tym roku naukowcy przedstawili najsilniejszy jak dotąd dowód na istnienie sterylnych neutrin - cząstek, które mogą przedostawać się przez materię bez interakcji. Istnienie neutrin sterylnych po raz pierwszy zasugerowano w latach 90. XX wieku, kiedy detektor neutrin w Nowym Meksyku wykazał więcej neutrin, niż byłby w stanie wyjaśnić Standardowy Model fizyki. (Standardowy model fizyki to sposób, w jaki obecnie definiujemy wszechświat i wszystko, co się w nim znajduje). Jednak od tamtej pory żadne inne eksperymenty przeprowadzone w różnych laboratoriach na całym świecie nie mogły znaleźć żadnych dowodów na istnienie tej nieuchwytnej cząstki..

Do tego roku, kiedy eksperyment w Fermi National Accelerator Laboratory niedaleko Chicago wykrył więcej cząstek neutrin, niż powinno istnieć.

Więc czy istnieje? Cóż… nie wiemy. Ale jeśli tak się stanie, naukowcy będą musieli przedefiniować wszechświat. [Przeczytaj więcej o tej nieuchwytnej cząstce]

Biliard ton diamentów

(Zdjęcie: Shutterstock)

Dziewięćdziesiąt do 150 mil pod powierzchnią Ziemi może istnieć skarbnica diamentów - w rzeczywistości biliard ton błyszczących klejnotów, czyli około tysiąc razy więcej niż wcześniej sądzono. Naukowcy w rzeczywistości nie mogą zobaczyć tych diamentów, ale uważają, że istnieją z powodu tego, jak zachowują się fale sejsmiczne - wibracje spowodowane trzęsieniami ziemi i tsunami - kiedy uderzają w różne skały pod powierzchnią. Ponieważ jednak naukowcy nie mogą uzyskać dostępu do tych diamentów przez warstwy ziemi, aby je zbadać, zamiast tego użyli komputerów i stworzyli „wirtualne skały”, z których każda zawierała inny stosunek różnych rodzajów materiałów, w tym diamentu. Następnie naukowcy porównali szybkość, z jaką fale sejsmiczne przemieszczałyby się przez te wyimaginowane kompozyty, z szybkością, z jaką przemieszczają się przez skały podziemnego świata i znaleźli najlepsze dopasowania do skał zawierających diamenty. [Przeczytaj więcej o nieskończonych diamentach]

Tajemnicze nowe DNA

(Zdjęcie: Chris Hammang)

Przepis, który nadaje mu życie i dodaje mu osobowości, jest przeważnie złożony w formie skręconej drabiny zwanej podwójną helisą. Ale DNA nie zawsze przyjmuje tę dobrze znaną formę. Naukowcy dowiedzieli się na przykład w tym roku, że czasami nasz kod genetyczny może przekształcić się w mniej powszechne formy. Jedną z tych rzadszych struktur jest czterospadowy węzeł zwany „i-motywem”. Jednak to, czy ta struktura faktycznie można znaleźć w ludzkich ciałach, jest kontrowersyjne, ponieważ i-motywy uwielbiają kwaśne środowiska, o wiele bardziej niż sądzono, że nasze komórki mogą zapewnić.

Jednak badanie opublikowane w tym roku w czasopiśmie Nature Chemistry dostarczyło pierwszego bezpośredniego dowodu na to, że ten dziwny węzeł DNA może istnieć i prawdopodobnie istnieje w ludzkim ciele. Co więcej, prawdopodobnie znajduje się w każdej z naszych komórek.

W naczyniach ab naukowcy użyli przeciwciał, aby znaleźć i związać się z tymi węzłami DNA w ludzkich komórkach, a po ich znalezieniu zapalają się. Ale kiedy zespół spojrzał na przeciwciała, byli zaskoczeni, widząc, jak migają, co oznacza, że ​​DNA ciągle składało się w i-motywy, a następnie rozwijało. Chociaż naukowcy nie wiedzą, dlaczego te dziwne węzły istnieją, w większości uległy one złożeniu podczas transkrypcji - kiedy DNA jest tłumaczone na RNA - więc uważają, że motywy i mają coś wspólnego z procesem ekspresji genów. [Przeczytaj więcej o i-motywach]

Mikroby w ciemności

(Zdjęcie: CAB / IPBSL)

Głęboko pod powierzchnią Ziemi, gdzie światło słoneczne nie przenika, żyją mikroby, które, jak sądzono, są zależne od światła słonecznego, aby przetrwać. Jednak w jakiś sposób w tej ciemności kwitną.

Mikroby, o których mowa, zwane cyjanobakteriami, istnieją od miliardów lat i odegrały kluczową rolę w tworzeniu bogatego w tlen środowiska niezbędnego do zapoczątkowania wszystkich form życia. Ale sposób, w jaki to zrobili - i sposób, w jaki obecnie funkcjonuje większość cyjanobakterii - polega na wytwarzaniu energii poprzez fotosyntezę, proces, w którym światło słoneczne zamienia dwutlenek węgla w pożywienie, uwalniając po drodze tlen..

W związku z tym sinice zwykle występują w miejscach o co najmniej niewielkim nasłonecznieniu. Jednak tegoroczne odkrycie cyjanobakterii w tak zwanej ciemnej biosferze, 2 011 stóp (613 metrów) pod powierzchnią wody, gdzie światło słoneczne jest mało, jeśli nie w ogóle, podważyło ten pogląd. Naukowcy zasugerowali, że te drobnoustroje nie wykorzystywały fotosyntezy, ale raczej przeżyły, wchłaniając gazowy wodór, łącząc go z tlenem w swoich ciałach, a następnie uwalniając elektrony wodoru z powrotem do ciemnych wód: pierwszy dowód na to, że cyjanobakterie mogą przystosować się do ciemnego świata i rozwijać się w nim . [Przeczytaj więcej o tych mikrobach]

Podwodna autostrada

(Zdjęcie: CSIRO)

Głęboko w Morzu Tasmana, na wschód od wyspy Tasmanii, znajduje się ukryta autostrada pełna życia morskiego. W tym roku, podczas wyprawy mającej na celu zbadanie fitoplanktonu i jego zdolności do podtrzymywania życia w ekosystemach oceanicznych, naukowcy odkryli łańcuch podwodnych wulkanów 3 mile pod powierzchnią wody. Wulkany te prawdopodobnie powstały tysiące lat temu i składały się zarówno z niskich płaskowyżów, jak i wysokich szczytów - unikalna sygnatura, która dziś może służyć jako „drogowskazy” dla migrujących wielorybów. I rzeczywiście, kiedy naukowcy badali podwodne góry, zostali powitani przez dziesiątki ciekawskich humbaków i wielorybów o długich płetwach, nawigujących po podwodnym świecie. Zatopione pasmo górskie zawierało nie tylko migrujące wieloryby; Zdaniem naukowców roiło się też od fitoplanktonu, a nad nim latało wiele różnych gatunków ptaków morskich, czyniąc z niego „niewątpliwie” biologiczny punkt zapalny. [Przeczytaj więcej o tej podwodnej autostradzie]

Ukryta cywilizacja

(Zdjęcie: American Association for the Advancement of Science)

Głęboko pod dżunglą Gwatemali leżą pozostałości starożytnej cywilizacji Majów. Naukowcy odkryli te pozostałości za pomocą technologii „wykrywania i namierzania światła” lub „lidaru”, która odwzorowuje cechy powierzchni Ziemi. Technologia ta może pomóc w rozróżnieniu między strukturami naturalnymi i stworzonymi przez człowieka, a nawet między różnymi rodzajami konstrukcji wykonanych przez człowieka. Ślady dawnego życia ukryte pod drzewami były zarówno miejskie, jak i wiejskie, składające się z pól uprawnych, domów, pałaców, centrów ceremonialnych, dróg, kanałów irygacyjnych, zbiorników i piramid. Obrazy lidar ujawniły, że większość z nich została mocno zmodyfikowana pod kątem rolnictwa, obejmując 368 mil kwadratowych (952 km kwadratowych) pól uprawnych i 140 mil kwadratowych (362 km kwadratowych) tarasów i innych zmienionych gruntów rolnych. Twierdzili, że cała ta zmodyfikowana ziemia była potrzebna, aby utrzymać do 11 milionów ludzi, którzy prawdopodobnie mieszkali tam od 650 do 800 r. N.e. [Przeczytaj więcej o tej ukrytej cywilizacji]

Największa fala

(Zdjęcie: Francisco Leong / Getty)

Film prosto z koszmaru - lub, jeśli jesteś surferem, ze snu - krążył po Twitterze w sierpniu. Pokazuje gigantyczną ścianę wody i maleńką kropkę osoby jadącej na niej w kierunku punktu zerwania. Uważa się, że ta fala, która wzniosła się 80 stóp (24 metry) nad powierzchnią wody u wybrzeży Nazaré w Portugalii, jest największą, jaką kiedykolwiek surfował człowiek. Odważną duszą, która pobiła rekord świata, był brazylijski surfer Rodrigo Koxa. Wysoka fala, która mu pomogła, była wynikiem „wzmocnienia” cech linii brzegowej Nazaré - nachylonego w górę podwodnego terenu, gdy zbliżasz się do brzegu, oraz podwodnego kanionu z wysokimi ścianami, który znajduje się około 16 000 stóp (prawie 4900 m) poniżej powierzchni oceanu . Ten odważny wyczyn faktycznie wydarzył się w 2017 roku, ale w tym roku film z nim stał się wirusowy na Twitterze. [Przeczytaj więcej o tej fali]

Mrożone robaki

(Zdjęcie: Shutterstock)

W plejstocenie niektóre żyjące w glebie mikroskopijne robaki zamarzły, gdy temperatura spadła. Następnie, 42 tysiące lat później, w 2018 roku, rozmrozili, obudzili się i zaczęli jeść. (Nie winimy ich.) Robaki znaleziono w próbkach syberyjskiej wiecznej zmarzliny, która bardzo dokładnie zachowała te maleńkie, 1-milimetrowe wielokomórkowe zwierzęta. Kiedy naukowcy rozmrozili próbki, mikroskopijne stworzenia zaczęły się wiercić i jeść. Jest to pierwszy przypadek naturalnej kriokonserwacji zwierząt wielokomórkowych, ale nie pierwszy raz, kiedy to była (potencjalnie?) Żywa istota. Inna grupa naukowców wcześniej odkryła gigantycznego wirusa - który atakuje tylko ameby - który został rozmrożony po 30 000-letnim śnie, ponownie w wiecznej zmarzlinie Syberii. (Innym razem możemy się dowiedzieć, czy wirusy żyją.) [Przeczytaj więcej o tych zamrożonych robakach]




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa