Pracownicy Google są podekscytowani „złym” wojskowym partnerstwem firmy

  • Cameron Merritt
  • 0
  • 2212
  • 662

W Google obowiązuje motto: „Nie bądź zły”.

Obecnie ponad 3000 pracowników Google obawia się, że ich firma jest bliska złamania tego kodu, pomagając armii USA w ulepszaniu oprogramowania szpiegowskiego dronów.

Według The New York Times około 3100 pracowników Google, „w tym dziesiątki starszych inżynierów”, podpisało list do dyrektora generalnego firmy, Sundara Pichai, z żądaniem natychmiastowego anulowania przez Google współpracy z Departamentem Obrony USA (DOD) w zakresie programu dronów znany jako Project Maven.

„Uważamy, że Google nie powinno zajmować się wojną” - stwierdza list. „Dlatego prosimy o anulowanie Projektu Maven oraz o sporządzenie, opublikowanie i egzekwowanie przez Google jasnej polityki stwierdzającej, że ani Google, ani jego kontrahenci nigdy nie stworzą technologii wojennej”. [22 najdziwniejsze bronie wojskowe]

Projekt Maven, do którego firma Google podpisała umowę w zeszłym miesiącu, wpisuje się w szerszy cel Departamentu Obrony, jakim jest poprawa zdolności Ameryki do „[wygrywania] wojen za pomocą algorytmów komputerowych i sztucznej inteligencji” - oświadczyli urzędnicy DOD. Google zgodził się pomóc w tej misji, opracowując oprogramowanie sztucznej inteligencji zdolne do szybkiego skanowania tysięcy godzin nagrań z drona monitorującego i automatycznego wykrywania „38 klas obiektów”, których regularnie szukają analitycy wojskowi.

Pomimo zapewnienia rzecznika Google, że ich nowa technologia będzie „przeznaczona wyłącznie do nieobraźliwych zastosowań”, wielu pracowników Google natychmiast obawiało się współpracy, poinformował Gizmodo. W nowym piśmie ze skargą, który obecnie krąży w Google, pracownicy wyrazili swoje obawy dotyczące potencjalnych zastosowań tej technologii w działaniach wojennych. „Technologia jest budowana dla wojska” - czytamy w liście - „a po dostarczeniu może być z łatwością wykorzystana do pomocy w [śmiercionośnych] zadaniach”.

„Zawierając tę ​​umowę, Google dołączy do szeregów firm takich jak Palantir, Raytheon i General Dynamics” - czytamy dalej. „Argument, że inne firmy, takie jak Microsoft i Amazon, również uczestniczą w programie, nie sprawia, że ​​jest to mniej ryzykowne dla Google… Tworzenie tej technologii, aby pomóc rządowi USA w nadzorze wojskowym - i potencjalnie śmiertelnych skutkach - jest nie do przyjęcia”.

Według Engadget, Google Communications wydało oświadczenie, gdy sięgnęło po komentarz na temat listu.

„Ważną częścią naszej kultury jest zatrudnianie pracowników, którzy są aktywnie zaangażowani w wykonywaną przez nas pracę” - czytamy w oświadczeniu. „Wiemy, że jest wiele otwartych pytań związanych z wykorzystaniem nowych technologii, więc te rozmowy - z pracownikami i zewnętrznymi ekspertami - są niezwykle ważne i korzystne”.

Oświadczenie nie wskazywało na zamiar rozwiązania umowy przez Google z Departamentem Obrony.




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa