Naukowcy zajmujący się plazmą stworzyli w laboratorium niewidzialne, krzyczące „Whistlers”

  • Jacob Hoover
  • 0
  • 4688
  • 1311

Istnieje rodzaj fali radiowej, która wędruje po Ziemi, odbijając elektrony w polach plazmowych luźnych jonów otaczających naszą planetę i wysyłając dziwne tony do detektorów radiowych. Nazywa się to „whistler”. A teraz naukowcy zaobserwowali takie wybuchy bardziej szczegółowo niż kiedykolwiek wcześniej.

Gwizdki, zwykle tworzone podczas niektórych uderzeń piorunów, zwykle podróżują wzdłuż linii pola magnetycznego Ziemi. Ludzie wykryli je po raz pierwszy ponad sto lat temu, dzięki ich zdolności do wydawania „gwiżdżącego” dźwięku (bardziej przypominającego upiorne nagranie wybuchów lasera w filmie „Gwiezdne wojny”) po odebraniu ich przez odbiornik radiowy. Wczoraj (14 sierpnia) naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles poinformowali, że w swoim laboratorium wytworzyli gwizdki w plazmie - bardzo aktywnym elektrycznie, trudnym do kontrolowania, gazopodobnym stanie materii - i obserwował ich kształty.

Kiedy w przeszłości naukowcy badali whist whisters, zwykle polegali na danych z kilku szeroko rozstawionych odbiorników radiowych rozmieszczonych na całej planecie. Tego rodzaju dane są przydatne, ale są też niekompletne. Mówi naukowcom tylko tyle o tym, jak powstają fale, jak są kształtowane i jak wpływają na nie różne rodzaje otaczających pól magnetycznych w atmosferze. (Wykrycie gwizdów w pobliżu Jowisza w 1979 r. Było również pierwszym dowodem na to, że na gigantycznej planecie występują burze z piorunami, takie jak te na Ziemi.) [Electric Earth: Stunning Images of Lightning]

W tym mniejszym badaniu naukowcom udało się kontrolować zarówno linie pola magnetycznego plazmy, jak i same gwizdki, które stworzyli za pomocą urządzenia magnetycznego..

„Nasze eksperymenty laboratoryjne ujawniają trójwymiarowe właściwości fal w sposób, którego po prostu nie można uzyskać z obserwacji w kosmosie” - powiedział w oświadczeniu Reiner Stenzel, współautor artykułu i profesor z UCLA. „To umożliwiło nam badanie fal ciągłych, a także wzrostu i zaniku fal, z zadziwiającymi szczegółami. To spowodowało nieoczekiwane odkrycia odbić fal i [innych dziwnych zachowań gwizdków]”.

Naukowcy wykazali, że gwizdki niekoniecznie odbijają się i odbijają w polach magnetycznych w sposób, jakiego mogliby oczekiwać fizycy, często podążając za liniami pól magnetycznych, zamiast odbijać się od przeszkód magnetycznych. Whistlers, jak odkryli naukowcy, są mniej podatni na wpływ zewnętrznych źródeł energii magnetycznej, niż oczekiwali naukowcy, i mogą penetrować regiony magnetyczne, które według teorii powinny być nie do przebicia dla frontów fal.

Oznacza to, że naukowcy wiedzą teraz więcej o tym, jak ukształtować whistlera, niż kiedykolwiek wcześniej. Okazuje się, że to bardzo ważna sprawa: w 2014 roku zespół włoskich naukowców zaproponował, że fale gwizdające mogą być wykorzystywane jako siła napędowa pędnika plazmowego do napędzania statku w kosmosie, dzięki ich zdolności do naciskania na materię. . Strumień plazmowy tego rodzaju teoretycznie wymagałby bardzo małej masy paliwa do pchania statku kosmicznego z dużą prędkością.

Ale jeśli taka maszyna ma działać, napisali naukowcy, naukowcy najpierw będą potrzebować takich badań, aby zrozumieć whistlery na tyle dobrze, aby ich używać..




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa