Nie ma dobrego wyjaśnienia, dlaczego powróciły CFC zgrywające ozon

  • Rudolf Cole
  • 0
  • 2269
  • 161

Przełomowe badanie opublikowane wczoraj w czasopiśmie Nature (16 maja) ujawniło, że po raz pierwszy od lat 80. ubiegłego wieku chlorofluorowęglowodory zubożające warstwę ozonową (CFC) gwałtownie wzrosły w atmosferze - co sugeruje nowe źródło. Jest jednak jedna rzecz: naukowcy nie tylko nie mają pojęcia, czym jest to nowe źródło, ale nie ma sensu, aby ktoś zdecydował się ponownie wypompować CFC. Dzieje się tak, ponieważ istnieje wiele niedrogich alternatyw dla CFC, które równie dobrze działają.

Jak wyjaśnił The Washington Post w szczegółowym raporcie z badania, globalna produkcja CFC była bliska zeru od czasu zakazu stosowania materiałów w Protokole Montrealskim z 1987 roku. Ogólnie rzecz biorąc, zawartość CFC w atmosferze wciąż spada, a warstwa ozonowa wciąż się uzupełnia. Ale nowe źródło znacznie spowolniło ten proces, a naukowcy uważają, że sytuacja jest całkowicie zaskakująca, powiedział John L. Ferry, chemik środowiskowy z University of South Carolina. [Infografika: Atmosfera Ziemi od góry do dołu]

Lotne związki

Ferry powiedział Ferry, że CFC to cząsteczki złożone z atomów węgla połączonych z atomami chloru i fluoru, pierwiastków halogenowych, które sprawiają, że cząsteczka jest lotna, ale szczególnie niereaktywna. Lotne chemikalia, czyli chemikalia, które łatwo odparowują, są ważne w urządzeniach spieniających, takich jak gaśnice i urządzenia chłodzące powietrze, takie jak lodówki i klimatyzatory.

„Oryginalne czynniki chłodnicze… to amoniak lub butan” - powiedział Ferry. „Jeden z nich jest bardzo, bardzo toksyczny - amoniak - więc potrzebowaliśmy zamiennika, który był nietoksyczny. A drugi był bardzo, bardzo łatwopalny: butan”.

CFC były wyjątkowe, ponieważ nie były ani łatwopalne, ani wystarczająco reaktywne, aby były toksyczne. Cieszyli się ogromną popularnością, dopóki nie okazało się, że w atmosferze rozpadają się. Cały ten luźny chlor rozdzierał warstwę ozonową, zrywając wiązania chemiczne wysoko latających cząsteczek, które chronią powierzchnię Ziemi przed promieniowaniem ultrafioletowym.

Ferry powiedział, że wymiana CFC była wyzwaniem. Niektóre alternatywy okazały się zbyt reaktywne, powodując raka i inne problemy. I nie ma jednej klasy cząsteczek, która działałaby w każdej sytuacji, w której kiedyś używano CFC.

Lepsze alternatywy

Jednak dzisiaj, jak powiedział Ferry, „jest mnóstwo zamienników CFC, tak jak było więcej niż jeden CFC”.

I przeważnie te zamienniki wykonują swoją pracę tak dobrze, jak kiedyś CFC.

To, wraz z karami za używanie CFC, sprawia, że ​​odkrycie tajemniczego nowego źródła jednej takiej substancji chemicznej, CFC-11, jest szczególnie mylące..

„To po prostu wygląda na szalony materiał, który robię już celowo” - powiedział.

Żaden z dwóch głównych przypadków użycia CFC-11, gaszenie pożarów i lodówki, nie jest dziś w ogóle utrudniony z powodu braku tej substancji, powiedział Ferry. Dodał, że nie mógł wymyślić żadnego specjalnego przypadku użycia substancji chemicznej, dla której nie ma już alternatywy.

Dlaczego więc ktoś miałby znowu zacząć używać CFC?

- To trudne pytanie - powiedział Ferry. „Banalną odpowiedzią jest zysk krótkoterminowy. Wyobraź sobie więc: w jakiej sytuacji byś się znalazł? Mogłabym sobie wyobrazić, gdybyś miał zapasy CFC, które były przechowywane przed Protokołem Montrealskim, ale nigdy nie były używane”.

Jest możliwe, że jakiś producent po upływie czasu zacznie wykorzystywać swoje zapasy, aby obniżyć ceny, powiedział Ferry.

Ale sama ilość CFC, których to dotyczy, wynosząca 28,6 miliona funtów (13 milionów kilogramów) na przestrzeni lat, oznaczałaby absolutnie ogromne zapasy..

„Wydaje się to nierozsądne i sprawia, że ​​zastanawiam się nad niestandardowymi zapasami” - powiedział.

Najbardziej prawdopodobnym kandydatem na takie zapasy byłyby naturalne formacje lodowe. Lód na świecie topnieje, a Ferry powiedział, że topniejący lód może uwolnić uwięzione chemikalia do powietrza. Ale wydaje się mało prawdopodobne, powiedział, że istnieje lód, który zdołałby uwięzić tylko CFC-11, a nie inne CFC.

To pozostawia dziwną możliwość, że ktoś aktywnie produkuje i ponownie używa CFC-11, powiedział Ferry. A ta fabryka CFC byłaby trudna do wytropienia. Powiedział, że biorąc pod uwagę wystarczająco dużą próbkę, chemicy mogliby przeanalizować CFC pod kątem sygnatur wskazujących na jego pochodzenie. Powiedział, że ponieważ substancja jest luźna i zmieszana w atmosferze, samo zebranie byłoby niezwykle trudne.

„To powiedziawszy, analityczna chemia stojąca za tym jest fantastyczna, a ludzie, którzy pracowali nad tym od dziesięcioleci - mam dużo wiary w tych facetów. Jeśli możliwe jest znalezienie rzeczy, znajdziemy to”, Ferry powiedziany.

Na razie sytuacja jest jednak głęboko tajemnicza.

„Dlaczego ktoś miałby założyć fabrykę, aby to zrobić, skoro wiemy, że konsekwencje są negatywne? Wydaje się to szalone” - powiedział Ferry.

Pierwotnie opublikowano w dniu .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa