Dlaczego nie znaleźliśmy kosmitów? Ponieważ po prostu nie wyglądamy wystarczająco mocno.

  • Paul Sparks
  • 0
  • 2807
  • 715

Uwaga redaktora: ten artykuł został poprawiony o godzinie 17:20. E.D.T.

Gdzie są wszyscy kosmici? Przez dziesięciolecia ludzie szukali sztucznych sygnałów, ale niebo nad nimi pozostaje ciche. Jednak nowe badania sugerują, że dotychczasowe badania naukowców nie były szczególnie wyczerpujące; jeśli całkowita możliwa przestrzeń poszukiwań byłaby równoważna całej wodzie w oceanach Ziemi, zbadaliśmy tylko objętość wanny z hydromasażem.

W wielu filmach galaktyka roi się od inteligentnych form życia, które śmigają na statkach kosmicznych i wytwarzają inne oczywiste oznaki swojego istnienia. W rzeczywistości programy takie jak Search for Extraterrestrial Intelligence (SETI) nie napotkały żadnych zauważalnych transmisji z innego gatunku. Ten brak kontaktu został po raz pierwszy nazwany „Wielką ciszą” przez autora science fiction i fizyka Davida Brina w klasycznym artykule z 1983 roku w Quarterly Journal of the Royal Astronomical Society. [9 dziwnych, naukowych wymówek, dlaczego jeszcze nie znaleźliśmy kosmitów]

„Często mówi się, że szukaliśmy około 40 lat, ale nadal nie znaleźliśmy żadnych śladów cywilizacji pozaziemskiej” - powiedział Shubham Kanodia, absolwent astronomii na Penn State University i współautor nowego artykułu w czasopiśmie preprint arXiv, które zostało przesłane do The Astronomical Journal. „Chcieliśmy zobaczyć, jak bardzo spojrzeliśmy i o ile więcej potrzebujemy”.

Naukowcy postrzegają teleskopy radiowe jako oczywisty instrument do takich badań, ponieważ fale radiowe z łatwością przemieszczają się przez pył międzygwiazdowy, aw niektórych częściach widma radiowego zakłócenia tła są zminimalizowane. „Jest to„ kosmiczna strefa ciszy ”, w której najlepiej możemy wsłuchać się w cichy szept w przestrzeni międzygwiezdnej”, jak podaje artykuł na stronie internetowej Instytutu SETI.

Ale jak dużą część nieba badacze przeszukali w poszukiwaniu takich sygnałów radiowych? Wraz ze swoimi współpracownikami Kanodia stworzył rygorystyczne ramy matematyczne do analizy wcześniejszych wyszukiwań SETI. Badacze przyjrzeli się ośmiu oddzielnym parametrom, w tym ilości nieba przeszukiwanemu przez teleskop, czułości obserwatorium poszukiwawczego oraz mocy potencjalnego sygnału. Doszli do wniosku, że z całej możliwej przestrzeni poszukiwań, w której mógł się schować sygnał, poprzednie poszukiwania SETI zbadały około 5,8 razy 10 podniesione do minus 18, czyli około jednej biliardowej dostępnej przestrzeni, która sama w sobie jest zaledwie niewielką częścią. ogromnego zakresu potencjalnych przepustowości, które naukowcy mogliby przeszukiwać.

Odkrycia potwierdzają tych, którzy twierdzą, że „Wielka Cisza” jest jedynie artefaktem naszych ograniczonych badań. „Jasne i oczywiste radiolatarnie mogą być dość powszechne na niebie, ale nie wiedzielibyśmy o tym jeszcze, ponieważ kompletność naszych dotychczasowych poszukiwań jest tak niska” - napisali autorzy w artykule.

Jest znacznie więcej miejsca na rozszerzenie tych badań, powiedział Kanodia, ponieważ poszukiwania SETI wykraczają teraz poza zakres fal radiowych. Nowsze badania dotyczą również sygnałów w pasmach optycznych, ponieważ inteligentni kosmici mogą emitować potężne optyczne impulsy laserowe do wszechświata, jako sygnały lub jako metodę napędzania międzygwiezdnych statków kosmicznych napędzanych żaglami słonecznymi, powiedział Kanodia. Powiedział, że on i jego koledzy mają nadzieję, że ostatecznie określą ilościowo ilość optycznego SETI, który został do tej pory wykonany.

Jednak nawet gdybyśmy dokładnie przeszukali zarówno optyczne, jak i radiowe długości fal, prawdopodobnie stanowiłoby to tylko niewielki wycinek potencjalnej przestrzeni poszukiwań. Kanodia powiedział, że w swojej historii istoty pozaziemskie mogły napotkać wiele zjawisk, których ludzie nie mieli, z których niektóre mogą być przydatne do generowania sygnałów. „Najprawdopodobniej nadal istnieje wiele elementów fizycznych, których jeszcze nie rozszyfrowaliśmy ani nie zrozumieliśmy” - powiedział. „Gdybyś próbował porozumieć się z jaskiniowcem za pomocą krótkofalówki, nie otrzymałeś żadnej odpowiedzi”.

Wyniki są pocieszające - powiedziała Jill Tarter, astronom i była dyrektor Centrum Badań SETI, która w przeszłości przeprowadzała podobne obliczenia. Jej wyniki sugerowały, że wszystkie wyszukiwania SETI były podobne do patrzenia na wodę morską, jaką można było otrzymać ze szklanki i do wniosku, że w oceanie nie ma ryb. „Ucieszyłam się, widząc, że jestem na dobrej drodze” - powiedziała. „To bardzo duży ocean i jak dotąd nie byliśmy w stanie go zbadać”.

Uwaga redaktora: Ta historia została zaktualizowana, aby zwrócić uwagę, że w badaniu przyjrzano się ośmiu parametrom, w tym ilości przeszukiwanego nieba przez teleskop, a nie liczbie przeszukiwanych układów gwiazd..

Pierwotnie opublikowano w dniu .




Jeszcze bez komentarzy

Najciekawsze artykuły o tajemnicach i odkryciach. Wiele przydatnych informacji o wszystkim
Artykuły o nauce, kosmosie, technologii, zdrowiu, środowisku, kulturze i historii. Wyjaśniasz tysiące tematów, abyś wiedział, jak wszystko działa